Nowy Word: Cenzura politycznie niepoprawnych określeń
Wszystko wskazuje na to, że cenzura dopadnie ludzi pragnących się wypowiedzieć bez względu na wszystko - nowa odsłona programu Microsoft Word ma „poprawiać” teksty po to by były bardziej postępowe i politycznie poprawne.
O sprawie informuje FastCompany.com. Nowy projekt Microsoftu ma nosić nazwę „Pomysły w Wordzie” i polegać na formatowaniu tekstu, które następować będzie automatycznie, być może nawet wbrew woli piszącego.
Program będzie od teraz modyfikował „wrażliwe” zwroty, np. termin „niepełnosprawny” lub „niepełnosprawna” zamieni na politycznie poprawny i neutralny płciowo - „osoba z niepełnosprawnością”.
Podobnie ma prezentować się sytuacja w przypadku „obraźliwych” zwrotów. Będzie też podkreślał fragmenty tekstu, wskazujące na uprzedzenia płciowe.
I tak na przykład słowo „listonosz” zostanie automatycznie zastąpione zwrotem „osoba roznosząca pocztę” a „kongresmen” na „osoba zasiadająca w kongresie”.
Przedstawiciele Microsoftu przyznają, iż celem działania programu jest taka zmiana terminów by te „działały lepiej”.
FastCompany.com/ as/