PKO BP może wypracować 4 mld zysku netto
PKO Bank Polski ocenia, że w kolejnych kwartałach, jeżeli nie wystąpią jednorazowe negatywne zdarzenia może wypracować w ciągu całego 2019 roku 4 mld zysku.
Taką prognozę przedstawił podczas konferencji prasowej prezes PKO BP Zbigniew Jagiełło. Prezes poinformował, że taki cel finansowy postawiło przed bankiem 20 krajowych analityków.
Według ich analiz, PKO Bank Polski - jeśli nie zajdą żadne negatywne zdarzenia jednorazowe - powinien taki zysk osiągnąć. My od 37 kwartałów prezentujemy wyniki zgodne z oczekiwaniami rynku. Myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie, by ten wynik zgodny z oczekiwaniami rynku dowieźć - powiedział Jagiełło.
Zwrócił uwagę na fakt, że PKO Bank Polski, pomimo wysokich obciążeń regulacyjnych i obciążenia składką, na Bankowy Fundusz Gwarancyjny, zwiększył zysk w porównaniu z I kwartałem ubiegłego roku.
Grupa PKO Banku Polskiego w I kwartale 2019 roku wypracowała 862 mln. zysku netto, o prawie 14 proc. więcej niż rok wcześniej.
Zysk finansowy był znacznie wyższy niż w pozostałych bankach.
Ten wynik jest kontynuacją bardzo dobrych trendów, które realizujemy od roku 2018 - dopowiada prezes Jagiełło.
Poinformował także, że PKO Bank Polski dokona rewizji finansowych celów strategicznych założonych na lata 2016-2020 w trzecim kwartale tego roku. Zwrócił uwagę, że są dwa istotne zagrożenia dla stabilności sektora bankowego.
Napięcie związane z dwoma bankami, które w zeszłym roku przeżywały kryzys płynnościowy. One mogą wpływać na wynik sektora. Drugi związany z koncepcją konwersji kredytów walutowych denominowanych na polską złotówkę. Dopóki to ryzyko nie zmaterializuje się, to nie chcemy informować, że mamy cele, które być może potem będziemy musieli modyfikować. Sytuacja zagrożeń powinna się wyjaśnić w najbliższych miesiącach i po wakacjach powinniśmy mieć możliwość pokazania nowych celów – podkreślił podczas konferencji.
Z kolei wiceprezes Rafał Kozłowski przypomniał, że bank już w 2018 roku osiągnął wszystkie cele strategii na lata 2016-2020.
Było to możliwe według słów prezesa Zbigniewa Jagiełły, dzięki pracy tysięcy pracowników i setek menedżerów. Do tego dochodzi lepsza niż zakładano koniunktura gospodarcza.
Obaj prezesi podkreślali znaczenie transformacji cyfrowej i zmian technologicznych, które oczekiwane są przez klientów.
Nie zmieni się nasza koncentracja na transformacji cyfrowej, którą będziemy kontynuowali. Nadal naszym głównym punktem zainteresowania jest IKO – podkreślał Rafał Kozłowski w czasie spotkania z dziennikarzami.
Bank cały czas utrzymuje pozycje lidera bankowości mobilnej z 25 % udziałem w rynku. Obecnie klienci mają 3,5 mln. aktywnych aplikacji, a liczba transakcji wykonanych w IKO przez klientów przekroczyła 200 mln. Średnia ocen wystawionych tej aplikacji wynosi 4,8 na 5 możliwych. Aplikacja jest doceniania w światowych rankingach.
Innym punktem zainteresowania banku pozostaje Operator Chmury Krajowej. To spółka założona w zeszłym roku przez PKO BP i Polski Fundusz Rozwoju. PKO BP został pierwszym klientem tej spółki.
Wszelkie zmiany technologiczne i cyfrowe wymagają zmiany struktury zatrudniania i przyciągnięcia do instytucji specjalistów o najwyższych kwalifikacjach.
Specjalnie dla portalu wgopsdarce.pl prezes Rafał Kozłowski podsumowuje tę sytuację:
To prawdziwe wyzwanie. Pomimo restrukturyzacji zatrudnienia, działy informatyczne i związane z nowymi technologiami wciąż prowadzą stałą rekrutację. Mamy otwarte drzwi dla specjalistów z różnych dziedzin informatyki czy obszaru cyfryzacji. Musimy konkurować pod tym względem nie tylko z innymi bankami, ale także z ogólnym rynkiem i firmami, które w Polsce poszukują specjalistów – mówi.
W wypowiedzi dla gospodarka.pl prezes Zbigniew Jagiełło zwraca uwagę, że zmiany związane ze strukturą zatrudnienia mają jednak charakter ewolucyjny.
- Starsi klienci nie rezygnują z obsługi w fizycznych oddziałach banku , natomiast my jako bank musimy pamiętać, że młodzi klienci oczekują zupełnie innych rozwiązań.
Czytaj także:Zysk PKO BP: Znamy wyniki