BASF się zwija
Koncern chemiczny BASF poinformował, że do końca 2021 roku zlikwiduje w swych zakładach na całym świecie łącznie 6 tys. miejsc pracy. W końcu 2018 roku koncern, mający siedzibę w Niemczech, zatrudniał 122 tys. osób.
Aby przywrócić rentowność, kierownictwo koncernu zainicjowało w listopadzie 2018 r. program oszczędnościowy, mający od końca 2021 r. zwiększać zysk operacyjny (EBITDA) o 2 miliardy euro rocznie. Przewidziano restrukturyzację i oszczędności w produkcji, logistyce i pracach badawczo-rozwojowych.
Informując o tym, agencja dpa nie podaje, w których konkretnie zakładach mają nastąpić redukcje zatrudnienia. BASF podkreśla, że w dalszym ciągu będzie miał zapotrzebowanie na dodatkowy personel w produkcji i digitalizacji.
Agencja dpa zwraca uwagę, że BASF odczuwa skutki zaostrzającego się konfliktu handlowego między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Po spadku zysków w 2018 r. BASF liczy na poprawę sytuacji w roku bieżącym, mając nadzieję na zażegnanie sporu handlowego Chiny-USA i na generalną poprawę koniunktury na świecie.
PAP, MS