Informacje

Władimir Putin / autor: PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL / POOL
Władimir Putin / autor: PAP/EPA/MIKHAIL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL / POOL

Putin grozi nowym wyścigiem zbrojeń

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 sierpnia 2019, 18:45

  • Powiększ tekst

Prezydent Rosji Władimir Putin ostrzegł, że Moskwa będzie zmuszona rozpocząć opracowywanie nowych pocisków nuklearnych średniego i pośredniego zasięgu, jeśli USA zaczną to robić po tym, jak wycofały się z traktatu INF.

W piątek minął półroczny okres, jaki Stany Zjednoczone dały Rosji na powrót do przestrzegania układu i likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu INF z 1987 r., i w konsekwencji oficjalnie wycofały się z traktatu. Moskwa odrzuca oskarżenia, że ponosi odpowiedzialność za jego zerwanie.

W poniedziałek Putin obwinił USA o „upadek” traktatu, ale zaznaczył, że Moskwa i Waszyngton muszą wznowić rozmowy o kontroli zbrojeń, aby zapobiec wybuchowi - jak to określił - „nieograniczonego” wyścigu zbrojeń. Aby uniknąć chaosu bez zasad, ograniczeń i praw, musimy jeszcze raz rozważyć wszystkie niebezpieczne konsekwencje i rozpocząć poważny i znaczący dialog bez żadnych dwuznaczności - oświadczył Putin.

Rosyjski przywódca po posiedzeniu rosyjskiej Rady Bezpieczeństwa nakazał ministerstwom obrony i spraw zagranicznych oraz Służbie Wywiadu Zagranicznego (SWR) uważne monitorowanie działań podjętych przez USA w celu opracowania, produkcji lub rozmieszczenia pocisków zabronionych na mocy martwego już traktatu.

Jeśli Rosja uzyska wiarygodne informacje, że Stany Zjednoczone zakończyły opracowywanie takich systemów i zaczęły je produkować, Rosja nie będzie miała innego wyjścia, jak podjąć na szeroką skalę wysiłki na rzecz opracowania podobnych pocisków - oświadczył Putin.

Prezydent zaznaczył, że rosyjski arsenał rakiet, wystrzeliwanych z powietrza i z morza, w połączeniu z pracami nad opracowaniem pocisków naddźwiękowych oznacza, że jest on dobrze przygotowany do odparcia wszelkiego zagrożenia ze strony USA.

Traktat INF został podpisany w 1987 roku w Waszyngtonie przez przywódców USA i ZSRR: Ronald Reagana i Michaiła Gorbaczowa. Przewidywał likwidację arsenałów pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu, a także zabraniał ich produkowania, przechowywania i stosowania. Układem objęte były pociski o zasięgu od 500 do 5500 km. Do czerwca 1991 roku obie strony wywiązały się z postanowień umowy; ZSRR zniszczył 1846 pocisków, a USA - 846.

Wbrew INF Rosja rozmieściła nowe pociski manewrujące SSC-8, które są lądową wersją bazujących na okrętach podwodnych pocisków SSN-21 Sampson. W odpowiedzi na to 1 lutego sekretarz stanu USA Mike Pompeo oświadczył, że Stany Zjednoczone zawieszają przestrzeganie układu i za sześć miesięcy wycofają się z traktatu, jeśli Rosja nie zacznie stosować się do jego zapisów.

Po oficjalnym wycofaniu się USA z INF w piątek prezydent USA Donald Trump oświadczył, że chce, aby nowy układ INF o likwidacji pocisków rakietowych pośredniego i średniego zasięgu został podpisany zarówno przez Rosję jak i Chiny. Według Trumpa oba kraje wyraziły „duże zainteresowanie” tą propozycją.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy, jak zamierza uniknąć nowego wyścigu zbrojeń, Trump powiedział, że jego administracja rozmawiała z Rosją „na temat paktu nuklearnego na zasadzie: oni pozbędą się trochę (broni nuklearnej) i my trochę”. Prezydent oświadczył, że taki układ „byłby wielką sprawą dla świata” oraz, że jest przekonany, iż do niego dojdzie.

PAP, MS

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.