Informacje

fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay
fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay

Wzrost PKB w 2019? Nawet 4,5 proc.

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 14 sierpnia 2019, 16:15

  • 0
  • Powiększ tekst

Jeśli potwierdzi się środowy szybki szacunek GUS, który ocenia, że Produkt Krajowy Brutto w drugim kwartale 2019 roku wzrósł o 4,4 proc. rok do roku, to wzrost PKB w całym 2019 roku będzie oscylować w okolicach 4,5 proc. - ocenia w komentarzu minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński.

Jeśli szybki szacunek GUS się potwierdzi, wzrost PKB w całym 2019 roku będzie oscylować w okolicach 4,5 proc.” - poinformował Kwieciński w przesłanym PAP komentarzu.

W środę GUS w szybkim szacunku PKB poinformował, że Produkt Krajowy Brutto w drugim kwartale 2019 roku wzrósł o 4,4 proc. rok do roku wobec wzrostu na poziomie 4,7 proc. rok do roku w pierwszym kwartale 2019 r.

Kwieciński zwraca uwagę, że szacunek GUS dotyczący wzrostu PKB Polski w drugim kwartale oznacza ponad 3-krotnie szybsze tempo wzrostu niż dla 28 krajów UE.

Wzrost PKB w drugim kwartale jest bardzo zbliżony do oczekiwań analityków. Nasza gospodarka jest wciąż odporna na spowolnienie w UE. Z dostępnych na tę chwilę danych wynika, że szybciej od nas rozwijają się tylko Węgry i Rumunia. Za tym, żeby dzisiejsze dane GUS odczytać pozytywnie, przemawia też to, że osiągnęliśmy 4,4 proc. rok do roku i 0,8 proc. kwartał do kwartału, mimo niekorzystnych czynników pogodowych (czerwiec br. był wyjątkowo gorący) i kalendarzowych (drugi kwartał 2019 roku miał dwa dni robocze mniej niż pierwszy)” - powiedział Kwieciński.

Minister przypomina, że strukturę wzrostu gospodarczego poznamy dopiero w sierpniu, „ale nie mam wątpliwości, że motorem wzrostu pozostała konsumpcja. Sprzyjają temu trzy czynniki: niskie bezrobocie, szybki wzrost wynagrodzeń oraz programy społeczne rządu. Wzrost inwestycji też prawdopodobnie pozostał na dobrym poziomie około 8 proc. i miał dodatni wkład we wzrost PKB” - komentuje Kwieciński.

Zwraca on uwagę, że pozytywnie na rozwój naszej gospodarki wpływa też to, że mamy własną walutę i to, jak kształtuje się jej kurs. Dotyczy to zarówno salda obrotów bieżących, jak i tworzenia PKB.

Niepokoją docierające do nas od dłuższego czasu sygnały o +fazie gospodarczej słabości+ Niemiec, jak to określił minister gospodarki tego kraju. Chodzi na przykład o słabe dane o produkcji przemysłowej i kiepskie nastroje konsumentów. Znalazły one niestety potwierdzenie w danych o wzroście PKB w drugim kwartale w Niemczech, który zmniejszył się o 0,1 proc. w stosunku do poprzedniego kwartału” - komentuje minister.

Kwieciński zwraca uwagę, że nie mamy co prawda jeszcze do czynienia z recesją u naszych zachodnich sąsiadów, ale jej ryzyko jest realne.

Słabnąca gospodarka Niemiec jest jednym z czynników ryzyka dla naszej gospodarki. Niezmiennie pozostaje nim także twardy Brexit i, jak dla całego świata, napięcia handlowe na linii USA - Chiny” - zauważa minister.

PAP/ as/

Powiązane tematy

Komentarze