Zarobki członków rad nadzorczych stale rosną
Członkowie rad nadzorczych bardzo często łącza swoje obowiązki z inną aktywnością zawodową. Zwłaszcza w takim wypadku nie mają powodów do niezadowolenia – bo ich wynagrodzenia wzrastają w zależności od liczby rad, w których zasiadają. A z roku na rok zarobki członków rad nadzorczych rosną, chociaż w nieoszałamiającym tempie.
Firma PwC opublikowała dziś raport, „Analiza wynagrodzeń Rad Nadzorczych spółek giełdowych 2018”, z którego wynika, że mediana wynagrodzeń członków rad nadzorczych spółek z głównych indeksów giełdowych zwiększyła się w roku 2018 o 5% w porównaniu z 2017 r. W 2018 roku było to brutto 85 tys. zł rocznie. Najwyższą medianę odnotowano w spółkach z indeksu WIG20.
Eksperci PwC zawracają uwagę, że wcześniej czyli w stosunku roku 2017 do 2016 wzrost mediany wynosił 25 proc.
Eksperci zwracają uwagę, że jedna czwarta przedstawicieli rad nadzorczych otrzymuje roczne wynagrodzenie w przedziale 36 -85 tys. zł, a 30 proc. – jeszcze niższe. Są też osoby i jest ich w tej grupie 10 proc., które nie pobierają z tego tytułu żadnych apanaży.
Dwa lata temu zmieniły się wymagania co do oczekiwań i wymagań członków rad nadzorczych – stały się one bardziej restrykcyjne, co najogólniej miało się przejawić wzrostem kompetencji i niezależności wobec spółki.
Przedstawiciel PwC w rozmowie z portalem wgospodarce.pl wyjaśniał, że spodziewano się w związku z tym większej profesjonalizacji tej aktywności zawodowej, co mogłoby się przekładać na skupieniu się wyłącznie na działalności związanej z zasiadaniem w radach. Jednak sytuacja w ciągu roku potoczyła się inaczej, czego przykładem może być zaobserwowanie zmniejszenia się liczby osób pojawiających się w wielu radach.
W 2017 roku 15% członków zasiadało w co najmniej 3 radach nadzorczych, natomiast w 2018 roku odsetek ten spadł do 7%. – wyjaśnia Krzysztof Szułdrzyński, partner zarządzający działem audytu i usług doradczych PwC, współtwórca Forum Rad Nadzorczych. Firma PwC przyjmuje, że ci, którzy zasiadaj w więcej niż 3 radach nie prowadzą już innej działalności.Można przyjąć,że ponad 90 proc. osób zasiada w radach i udziela się jednocześnie gdzie indziej.
Przyczyną spadku do 7 proc. są w opinii przedstawiciela PwC właśnie wymogi regulacyjne i rosnąca odpowiedzialność.
Tegoroczna dynamika wzrostu mediany na poziomie 5% była znacznie niższa od tej obserwowanej w roku poprzednim, kiedy wynosiła 25%” – komentuje.
Można też przyjąć inne założenie – mianowicie takie, że właśnie ze względu na rosnące wymagania – coraz więcej osób decyduje się na zasiadanie w mniejszej liczbie rad - po to, by rzetelnie pełnić swoje obowiązki – szczególnie, gdy są łączone z innymi zajęciami zarządczymi.
Z kolei według raportu Sedlak & Sedlak „Wynagrodzenia członków rad nadzorczych spółek notowanych na GPW” opublikowanego przez portal wynagrodzenia.pl wynika, że najbardziej opłacało się zasiadać w radzie nadzorczej w branży telekomunikacyjnej - w tym wypadku mediana wynosiła 180 tys. zł, następnie w sektorze bankowym – 178 tys. zł, a trzecie miejsce zajęła energetyka – 85 tys. zł.
Najwyższe zarobki dotyczył przewodniczących rad nadzorczych.