Informacje

Boris Johnson: Nie będę negocjował przełożenia Brexitu

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 20 października 2019, 09:22

  • Powiększ tekst

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson napisał w liście do parlamentarzystów, że zamierza powiedzieć UE, iż dalsze odkładanie brexitu nie jest rozwiązaniem.

Zdaniem szefa rządu możliwe jest odrzucenie przez Wspólnotę wniosku o przełożenie daty brexitu.

Nie będę negocjował z Unią Europejską przełożenia terminu. Powiem UE to, co mówiłem brytyjskiej opinii publicznej przez 88 dni mojego urzędowania na stanowisku premiera - dalsze opóźnienie nie jest rozwiązaniem. Jest zupełnie możliwe, że nasi przyjaciele w Unii Europejskiej odrzucą żądanie parlamentu o dalsze opóźnienie (albo nie podejmą decyzji szybko) - napisał Johnson w liście, którego treść cytuje stacja Sky News.

Ten dopisek w nawiasie wskazuje na co liczy Boris Johnson, który zgodnie z przyjętą przez parlament na początku września tzw. ustawą Benna jest zobowiązany wysłać w sobotę przed 23:00 czasu brytyjskiego (przed północą w Polsce) wniosek o przesunięcie terminu brexitu do 31 stycznia 2020 r.

Liczy on, że UE będzie takie rozwiązanie traktowała jako ostateczność i zdecyduje się na to dopiero w ostatnim momencie przed nadejściem obecnie obowiązującego terminu, czyli 31 października. To dawałoby Johnsonowi szansę na przeforsowanie ustaw potrzebnych do wyjścia z UE i uzyskania zgody parlamentu dla zawartego w czwartek porozumienia w sprawie warunków brexitu.

W sobotę Izba Gmin przyjęła poprawkę odkładającą poparcie dla porozumienia do czasu przyjęcia i wejścia w życie niezbędnych ustaw związanych z brexitem. W związku z tym zaistniała sytuacja przewidziana w ustawie Benna i Johnson powinien wysłać do Brukseli wniosek o przełożenie brexitu.

Plan premiera ma jednak jeden zasadniczy słaby punkt. Johnson stoi na czele rządu mniejszościowego, który na dodatek przegrał w parlamencie wszystkie dziewięć głosowań. Szanse na to, że uda mu się w takiej sytuacji przeforsować wszystkie niezbędne ustawy, i to w ekspresowym tempie, a następnie uzyskać poparcie posłów dla porozumienia, są niewielkie.

PAP, KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych