Witek: będę stała na straży dobrych obyczajów
Elżbieta Witek została we wtorek wybrana marszałkiem Sejmu IX kadencji. Poparło ją 314 posłów. Była jedynym kandydatem zgłoszonym na to stanowisko.
Witek po wyborze na marszałka Sejmu: to wyróżnienie i zobowiązanie, jestem zaszczycona To wyróżnienie i zobowiązanie, jestem ogromnie zaszczycona, bo głosowali na mnie też posłowie spoza mojego klubu, dziękuję - powiedziała po wyborze na marszałka Sejmu IX kadencji Elżbieta Witek (PiS).
Dla mnie to jest wyjątkowy dzień, ale myślę, że też wyjątkowy dzień w tej Izbie. Jestem ogromnie zaszczycona, bo patrząc na tablicę z wynikami głosowań widać, że głosowali na mnie także państwo spoza mojego klubu, za co bardzo serdecznie dziękuję - oświadczyła Elżbieta Witek po wyborze na marszałka Izby.
Witek zadeklarowała, że zrobi wszystko, by posłowie w Sejmie mogli „godnie, spokojnie i rozważnie” prezentować swoje stanowiska. Przypomniała też, że to marszałek stoi na straży praw i dobrych obyczajów Izby, pilnuje porządku, a co za tym idzie, posłowie muszą stosować się do jego poleceń. Na dowód tych słów nie trzeba było długo czekać - Witek kilka razy upominała premiera, by nie przedłużał czasu swojego przemówienia.
Marszałek Sejmu podkreśliła, że darzyła i darzy każdego z posłów wielkim szacunkiem.
Każdy z nas jest inny, każdy z nas się różni, ale są sprawy, które powinny nas łączyć i myślę, że kiedy zdamy sobie sprawę z tego, że w 37 milionowym narodzie jest 460 takich, którzy decydują o najważniejszych sprawach dla waszej ojczyzny i dla waszych obywateli, to jest to naprawdę ogromne, ogromne wyróżnienie, że tutaj, w tej Izbie zasiadamy - mówiła Witek.
Witek dziękowała marszałkowi seniorowi za sprawne przeprowadzenie pierwszej części obrad, a także posłom, którzy wyrażali wobec niej swoje oczekiwania.
Ja się z nimi całkowicie zgadzam. Jako marszałek Sejmu będę robiła wszystko, żeby każdy, każdy z państwa znalazł u mnie wsparcie, wtedy, kiedy tego wsparcia będziecie potrzebowali - oświadczyła i dodała - drzwi do mojego gabinetu będą dla państwa otwarte. Jeżeli będą problemy - zapraszam. Myślę, że nie ma takiego problemu, którego nie dałoby się rozwiązać.
ak, PAP