Informacje

fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay
fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay

Rośnie konkurencja między centrami handlowymi

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 30 listopada 2019, 12:00

  • 0
  • Powiększ tekst

W Polsce zasoby powierzchni handlowej przekraczają już 15 mln mkw. W całym kraju jest ok. 450 centrów i galerii, a nasycenie powierzchnią handlową przekracza europejską średnią. Konkurencja na rynku jest duża, a centra handlowe mierzą się z wyzwaniami takimi jak rosnąca pozycja e-commerce, rozszerzenie zakazu handlu w niedziele w 2020 roku czy coraz większe oczekiwania klientów. Szansą na sprostanie tym wyzwaniom są nowe technologie, np. aplikacje, które zapewniają klientom szereg benefitów, np. zniżki, porady stylisty czy nawigację po galeriach.

– Rynek centrów handlowych w Polsce jest dojrzały. Średnie nasycenie powierzchnią handlową przekracza 300 mkw. na mieszkańca, co oznacza, że jesteśmy odrobinę powyżej średniej europejskiej. W dużych ośrodkach miejskich, jak Warszawa, Poznań, Wrocław czy Trójmiasto, poziom nasycenia powierzchnią handlową jest nawet 2–3-krotnie wyższy. Tylko w ciągu ostatniego 1,5 roku w tych miastach otworzyły się trzy bardzo duże centra handlowe, co oznacza jeszcze większy podział tego tortu zakupowego pomiędzy dużych graczy – mówi agencji Newseria Biznes Sylwia Wiszowata-Łazarz, associate director, head of marketing w Cushman & Wakefield.

Na koniec trzeciego kwartału tego roku całkowite zasoby powierzchni handlowej w Polsce przekroczyły 15 mln mkw. – pokazują dane Cushman & Wakefield (raport „Marketbeat – polski rynek handlowy – III kw. 2019 r.”). Planowana wielkość nowej podaży na koniec roku, przy uwzględnieniu obiektów będących jeszcze w budowie, to ponad 400 000 mkw., z czego blisko 1/4 zasiliła najmniej nasycone rynki miast o populacji poniżej 100 tys. mieszkańców. To głównie efekt wysokiego nasycenia rynku centrów handlowych w dużych miastach.

– Konkurencyjność na tym rynku jest niezwykle duża. Mamy w kraju ok. 450 centrów handlowych, co oznacza, że inwestorzy muszą stale podążać za zmieniającymi się trendami, spełniać oczekiwania klientów, którzy są w różnych grupach wiekowych i wybierają różne platformy zakupowe. Dlatego stale potrzebne są inwestycje w sam produkt, jego wygląd i unowocześnianie oraz dostarczanie miejsc, w których klienci – oprócz typowych zakupów – mogą też spędzać czas ze znajomymi lub korzystać z szeroko pojętej rozrywki – mówi Sylwia Wiszowata-Łazarz.

Wyzwaniem dla rynku centrów handlowych jest w tej chwili szybki rozwój e-commerce – zamiast sklepu stacjonarnego klienci coraz częściej decydują się na zakup internetowy z opcją dostawy. Kolejne to zakaz handlu w niedziele, który w 2020 roku zostanie rozszerzony i obejmie już prawie wszystkie niedziele w roku (z siedmioma wskazanymi wyjątkami), oraz stale rosnące oczekiwania klientów.

– Sama funkcja handlowa to już przeżytek. Teraz klienci oczekują doświadczania. Sprzedawcy muszą ich zaskoczyć wysoką jakością obsługi, prezentując świetnie towar i znając się na produkcie, który chcą klientowi zaproponować. Te doświadczenia kreujemy też poprzez akcje promocyjne i marketingowe, które angażują klientów nie tyle w działalność centrum handlowego, co lokalnej społeczności czy organizacji non-profit. To jest też zwiększanie atrakcyjności galerii poprzez tworzenie multifunkcjonalnych stref rozrywki i stref coworkingowych, działania edukacyjne czy informacyjne – wylicza Sylwia Wiszowata-Łazarz. – Niezmiennie klienci centrów handlowych oczekują też wygodnych i komfortowych zakupów w miejscach, które znają, w galeriach, w których się nie gubią.

Sprostanie coraz bardziej wyśrubowanym wymogom rynku i konsumentów umożliwiają nowe technologie. Klienci nie rozstają się w tej chwili ze smartfonami i w każdej chwili mają możliwość sprawdzenia, porównania, znalezienia informacji o danym produkcie, marce czy sklepie w centrum handlowym. Z kolei dane i analiza big data dają zarządcom obiektów możliwość lepszego dostosowania się do potrzeb klienta.

– Big data daje możliwość gromadzenia i analizowania danych dotyczących zachowania klienta w centrum handlowym. Możemy np. dowiedzieć się, czy dana przestrzeń sklepowa jest dla niego odpowiednia, na co w niej zwraca uwagę, czy witryna sklepowa go przyciąga. W świecie digitalowym jesteśmy w stanie dowiedzieć się jakich produktów klient szukał albo jaki post o danym produkcie zamieścił w mediach społecznościowych. Dzięki temu możemy dostarczyć klientowi ofertę spersonalizowaną, szytą na miarę, z której będzie mógł skorzystać tu i teraz – mówi Sylwia Wiszowata-Łazarz.

Jak podkreśla, technologia jest dla inwestorów, właścicieli i zarządców centrów handlowych potężnym źródłem informacji o klientach pochodzących zarówno z online’u, jak i offline’u. Pozwala precyzyjnie dostosować ofertę do potrzeb konkretnej grupy wiekowej, do konkretnych preferencji zakupowych.

– Aplikacja centrum handlowego, która w jasny i klarowny sposób informuje o ofertach, zniżkach, rabatach i innych wartościach dodanych ze sklepów, łatwo nawiguje po centrum i kieruje do miejsca, w którym zostawiliśmy auto, to przykład technologii, która klientom zdecydowanie pomaga – mówi Sylwia Wiszowata-Łazarz.

Newseria/ as/

Powiązane tematy

Komentarze