Sasin: wykorzystamy potencjał spółek Skarbu Państwa
Będę zwracał szczególną uwagę na to, czy działania podjęte przez spółki Skarbu Państwa są zgodne z naszym interesem gospodarczym i narodowym, a tym samym, czy służą zwiększeniu bezpieczeństwa, również ekonomicznego, naszego państwa – mówi „Gazecie Bankoej” wicepremier Jacek Sasin, minister aktywów państwowych.
Czy Ministerstwo Aktywów Państwowych to przede wszystkim powrót do wcześniejszych koncepcji Ministerstwa Skarbu Państwa? Czy to zabieg czysto organizacyjny – skumulowanie w jednym miejscu pieczy nad spółkami Skarbu Państwa, by zarządzanie nimi uczynić bardziej efektywnym? Czy jest wyrazem podkreślenia przez rząd wagi, jaką polskie państwo przywiązuje do kreowania rozwoju gospodarczego?
Jacek Sasin: Po raz kolejny chciałbym całkowicie zdementować głosy mówiące, że to prosty powrót do zlikwidowanego Ministerstwa Skarbu Państwa czy – nie daj Boże – do źle zapisanego w odczuciu społecznym Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. Owszem, mój resort będzie miał zadania z zakresu polityki właścicielskiej i nadzoru. W tej materii nie zastałem „spalonej ziemi” i chciałbym z uwzględnieniem specyfiki poszczególnych branż ujednolicić zasady nadzoru właścicielskiego oraz wprowadzić dobre praktyki w spółkach Skarbu Państwa w celu zwiększenia przejrzystości ich funkcjonowania, a także zwiększenia ich roli w osiąganiu wyższego wzrostu gospodarczego. Jednakże elementem, który będzie odróżniał nowe ministerstwo od poprzedników, jest to, że jego zadaniem będzie inicjowanie polityki w odniesieniu do mienia państwowego
Jakie będą pana pierwsze kroki w nowym ministerstwie oraz jakie zadania – według Pana – stoją przed spółkami Skarbu Państwa? Czy można określić dla nich jakieś wspólne cele, niezależnie od branży, w której funkcjonują?
Po wejściu do ministerstwa jedną z moich pierwszych decyzji będzie szczegółowa analiza zastanej sytuacji – bilans otwarcia – i przygotowanie stosownych wytycznych oraz całościowej koncepcji rozwoju nadzorowanych podmiotów. Niemniej jednak, już teraz mogę z całą stanowczością stwierdzić, że ogólna kondycja spółek Skarbu Państwa, tak jak sytuacja całego naszego państwa, jest dziś nie tylko dobra, lecz i nieporównywalnie lepsza niż za rządów PO-PSL. Niemniej w otoczeniu Polski widać pewne oznaki spowolnienia gospodarczego. Odpowiedzialny rząd, a takim jest rząd Prawa i Sprawiedliwości, widzi te oznaki i ich nie lekceważy.
Chciałbym, aby nasze spółki, szczególnie nasze czempiony, odgrywały kluczową rolę w polskiej i europejskiej gospodarce, napędzały inwestycje, zapewniały bezpieczeństwo energetyczne, gwarantowały stabilność rynków finansowych oraz dawały impuls rozwojowy całej polskiej gospodarce. Tworzyły również korzystne warunki i klimat dla współpracy i rozwoju małych oraz średnich firm kooperujących ze spółkami Skarbu Państwa. Obserwując naszych zachodnich sąsiadów, wiem, że taki model jest możliwy i od lat stosowany.
Sprawowanie nadzoru nad większością aktywów Skarbu Państwa wydaje się zadaniem bardzo trudnym, jednak takie działania były już w przeszłości realizowane. Należy pamiętać, że gospodarka w ciągu ostatnich lat bardzo się zmieniła. Czym – Pana zdaniem – nadzór właścicielski będzie się różnił od poprzednich? Jakie doświadczenia związane z funkcjonowaniem resortów skarbu zostaną przez pana wykorzystane? Jakie błędy popełniono? Których – według pana – należy unikać?
Z pewnością nie powrócimy do modelu zarządzania reprezentowanego przez polityków Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego czy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, którzy w dawnym Ministerstwie Skarbu Państwa byli skupieni prawie wyłącznie na prywatyzacji spółek Skarbu Państwa, w szczególności tych strategicznych dla rozwoju naszego kraju, bez oglądania się na konsekwencje i straty z tego wynikające. Bliższe są mi działania mające na celu przejęcie lub połączenie uzupełniających się spółek czy też tworzenie nowoczesnych holdingów. Przykładem takiego działania jest trwający obecnie proces połączenia PKN ORLEN SA z Grupą Lotos SA, co daje silniejszą pozycję polskim podmiotom gospodarczym nie tylko na rynku krajowym, lecz także europejskim.
Wiele firm, w których Skarb Państwa ma decydujący głos, realizuje ważne, kluczowe przedsięwzięcia z punktu widzenia państwa. Dotyczy to takich koncernów jak PKN ORLEN, Lotos, PGNiG, PERN. Czy nowa struktura nadzoru nad spółkami Skarbu Państwa pozwoli firmom zrealizować szybciej i sprawniej kluczowe projekty?
Zdecydowanie tak. Jednym z podstawowym elementów nowej konstrukcji nadzoru właścicielskiego będzie skupienie się na pełnym wykorzystaniu potencjału spółek z udziałem Skarbu Państwa i otwarciu perspektyw oraz możliwości rozwojowych. Zależy mi na tym, aby pomiędzy spółkami było jak najwięcej synergii i współpracy.
Które z zadań stojących przed polską gospodarką i przed spółkami Skarbu Państwa uważa pan za priorytetowe? Od których z nich zależy w decydującym stopniu rozwój gospodarki, bezpieczeństwo energetyczne naszego kraju, zwiększenie możliwości ekspansji zagranicznej?
Z pewnością niezbędne jest wypracowanie zdrowych mechanizmów, norm i procedur współpracy pomiędzy spółkami Skarbu Państwa a innymi podmiotami uczestniczącymi w obrocie gospodarczym; w interesie udziałowców, ale również polskiego społeczeństwa i polskiego państwa. Ważne jest postawienie na nowoczesne technologie, innowacje oraz inwestowanie w projekty zmieniające jakość i komfort życia nas wszystkich. Przedmiotowe działania powinny się odbywać z czynnym udziałem kadry zarządzającej oraz strony pracowniczej, lecz także akcjonariuszy i udziałowców. Obok konsumpcji i eksportu istotny element warunkujący wzrost gospodarczy i potencjał jego przyspieszenia w przyszłości to inwestycje. Przed nami wiele wyzwań, w których czynny udział spółek Skarbu Państwa może mieć pozytywny wpływ na polską gospodarkę. Mogę w tym miejscu zwrócić uwagę na rolę spółek energetycznych, takich jak PGE SA, w budowie morskich farm wiatrowych na Bałtyku i ich rolę w dywersyfikacji źródeł energii, która wpłynie na zmiany struktury naszego miksu energetycznego. Warto zauważyć, że dotychczasowe działania spółek Skarbu Państwa dotyczące offshore powinny być wyznacznikiem tego, jak ma wyglądać owa synergia pomiędzy podmiotami z udziałem Skarbu Państwa. Przypomnę, że prezesi PKN ORLEN SA i PGE SA ostatniego dnia Forum Ekonomicznego w Krynicy podpisali list intencyjny w sprawie organizacji współpracy na rzecz rozwoju morskiej energetyki wiatrowej. Skoro obie spółki chcą inwestować w offshore, oczywiste jest, że powinny z sobą ściśle współpracować poprzez wymianę doświadczeń, badań, a także poprzez optymalizowanie logistyki i planowania.
Co do możliwej ekspansji zagranicznej – to działanie pożądane, wręcz niezbędne, we wzroście wartości przedsiębiorstw. Doskonałym przykładem jest znowu działalność PKN ORLEN SA oraz ostatnia działalność wydobywcza PGNiG SA. Choć przy takiej działalności konieczna jest uczciwa ocena ryzyk i kosztów, gdyż nie każda inwestycja podjęta przez spółki Skarbu Państwa za granicą zawsze jest korzystna. Wystarczy przypomnieć zakup w 2012 r. przez KGHM Polska Miedź SA kanadyjskiej spółki Quadra wraz ze złożem miedzi Sierra Gorda w Chile. O tej transakcji wypowiedziała się w swoim raporcie Najwyższa Izba Kontroli, realizacja tej inwestycji okazała się bardzo kosztowna i spowodowała konieczność znaczących odpisów.
Będziemy chcieli stworzyć system, w którym aktywa państwowe, w tym spółki Skarbu Państwa, będą służyć ochronie kluczowych interesów polskiego państwa.
Rozmawiali Maciej Wośko i Stanisław Koczot
„Gazeta Bankowa” - najstarszy magazyn ekonomiczny w Polsce: aktualne wydarzenia ze świata gospodarki i finansów w kraju i na świecie, ludzie i firmy, inwestycje i świat technologii, historia polskiej gospodarki.
Nowy numer miesięcznika „Gazeta Bankowa” już w sprzedaży, także w formie e-wydania. Szczegóły na http://www.gb.pl/e-wydanie-gb.html