Prasa już marzy o tym za co zdejmie Trumpa
W formułowaniu artykułów impeachmentu prezydenta Donalda Trumpa Demokraci powinni skupić się ściśle na aferze ukraińskiej - wzywa amerykański dziennik „Washington Post” przed kolejnym tygodniem śledztwa w tej sprawie w Izbie Reprezentantów USA.
Waszyngtoński dziennik w komentarzu redakcyjnym przypomina, że w czwartek szefowa Izby Reprezentantów Nancy Pelosi stwierdziła, iż należy przygotować artykuły impeachmentu Trumpa. Jednocześnie gazeta zauważa, że „wciąż nie jest jasne, co będą obejmować te artykuły” - czy „tylko aferę ukraińską” czy też „inne przypadki prezydenckiego naruszania prawa”.
„Demokraci byliby mądrzy skupiając się ściśle na Ukrainie” - wzywa liberalny dziennik.
Taka strategia „nie umniejszyłaby mocy zarzutów przeciwko Trumpowi”. Zarazem „byłaby bardziej przekonująca dla wielu Amerykanów, którzy wahali się czy wspierać impeachment przed aferą ukraińską” - uważa „Washington Post”. W grupie tej jest „Pelosi i wielu innych czołowych Demokratów” oraz wszyscy ci, który według badań opinii publicznej „przeszli od sprzeciwu do poparcia impeachmentu”.
„Washington Post” przyznaje, że są „konkretne powody ich poprzedniego wahania”. W ocenie dziennika były specjalny prokurator Robert Mueller „w żadnym stopniu nie oczyścił z zarzutów Trumpa”, ale równocześnie „nie ujawnił też poważnego podważenia prawa”. Znalazł z kolei „prawdopodobnie przypadki prób utrudniania pracy wymiarowi sprawiedliwości”.
Odnotowuje zarazem, że Biały Dom „w znacznym stopniu współpracował w śledztwie specjalnego prokuratura, co nie miało miejsca w dochodzeniu Kongresu”.
„WP” przywołuje również słowa profesora Jonathana Turleya, który w środę „rozsądnie ostrzegał” komisję sprawiedliwości, że Kongres „powinien uniknąć ustanowienia precedensu, że każdy przypadek złego lub nawet bardzo złego prezydenckiego zachowania uzasadnia impeachment”. „Następnym razem, gdy demokratyczny prezydent zrobi coś podejrzanego, Demokraci powinni mieć możliwość argumentacji, że szanowali normę, iż Kongres doprowadza do impeachmentu prezydentów jedynie w wyjątkowych okolicznościach (…)” - pisze amerykański dziennik.
Według gazety impeachment nie miałby uzasadnienie jedynie na podstawie ustaleń komisji Muellera. „To, że Pelosi tak długo opierała się impeachmentowi, nadaje wiarygodności argumentowi, że zachowanie Trumpa wobec Ukrainy było nie tylko bardzo złe, ale (też) wyjątkowe i niedopuszczalne” - uważa „WP”.
W ocenie „Washington Post” „byłoby dziwne”, gdyby ustalenia Muellera „znalazły się w nadchodzących artykułach impeachmentu, ponieważ rosyjskie śledztwo prawie nie odgrywało roli w ciągnącym się tygodniami” dochodzeniu Kongresu. Te natomiast „systematycznie tworzyło grunt pod inne oskarżenie prezydenta”.
Amerykański wyborcy nie muszą „zamykać oczu na przeszłe występki Trumpa” i nie powinni ignorować związków między śledztwem Muellera i aferą ukraińska - uważa „Washington Post”. I wzywa Demokratów do przedstawienia „w jak najbardziej oczywisty i klarowny sposób, że Trump przekroczył ostateczną linię”.
PAP/ as/