Do PGZ i z powrotem. Chwałek wraca do MON-u
Prace nad nowym systemem zakupów dla wojska będą uwzględniały doświadczenia z Polskiej Grupy Zbrojeniowej - powiedział wiceminister obrony Sebastian Chwałek, który wraca do resortu po kilkunastu miesiącach w zarządzie PGZ
W poniedziałek minister obrony Mariusz Błaszczak wręczył Chwałkowi nominację na stanowisko sekretarza stanu. Wiceminister ma odpowiadać za modernizację techniczną. Chwałek zastrzegł, że przedwczesne byłoby określanie jego roli w Agencji Uzbrojenia. Ostatnio MON informowało, że trwają prace legislacyjne, które mają umożliwić powołanie tej zapowiadanej przez resort instytucji, która ma się zająć kontraktami na uzbrojenie i sprzęt.
Mój kilkunastomiesięczny pobyt tutaj pozwoli - w mojej ocenie - na przedstawienie kompleksowego pomysłu na to, jak zwiększyć efektywność i pozyskiwać jeszcze więcej sprzętu wojskowego w krótszym czasie, zarówno na rynku polskim, jak i w przypadku tego, czego nie produkujemy, w innych krajach - powiedział dziennikarzom Chwałek, który wziął udział w spotkaniu podsumowującym wyniki finansowe PGZ. - Kilka miesięcy temu minister obrony narodowej złożył deklarację i propozycję zmian w zakresie systemu pozyskiwania sprzętu wojskowego. Złożył propozycję, abym zajął się tym systemem, a także ponownie zajął się nadzorem nad systemem pozyskiwania i modernizacją sił zbrojnych. Zaczynam pracę w nowej, częściowo starej, roli. Można powiedzieć, że wracam na wcześniej zajmowane stanowisko, tylko z rozbudowanymi zdaniami - mówił.
Dodał, że prace nad nowym systemem zakupów będą uwzględniały ogromną ilość doświadczeń, które miał okazję pozyskać podczas pracy w PGZ. Zaznaczył, że te dwie perspektywy - MON i PGZ skupiającej państwowe spółki produkcyjne i remontowe pracujące na potrzeby wojska - są „zupełnie odmienne”, a dopiero „wiedza zarówno ze strony resortu, jak i spółki, daje pełny obraz tego, jak ten system funkcjonuje, gdzie go trzeba naprawić, i jakie ma punkty słabe, które ograniczają większą efektywność”.
Podkreślił, że to nie jest tylko tak, że PGZ może jeszcze do pewnego pułapu zwiększać efektywność, zmniejszać koszty; wymagana też jest po drugiej stronie - co minister obrony narodowej zauważa - większa modyfikacja systemu pozyskiwania sprzętu. „Ze strony PGZ oceniam ten rok jako udany, chyba najlepszy w historii tego podmiotu, ale musimy pracować, żeby efektywność była z każdym rokiem jeszcze lepsza” - dodał.
O zamiarze ponownego powołania Chwałka do kierownictwa resortu minister Mariusz Błaszczak informował w grudniu ub. r. Chwałek zastąpił Marka Łapińskiego, który został szefem Służby Wywiadu Wojskowego.
Poprzednio, od stycznia do października 2018 Chwałek jako wiceminister obrony odpowiadał za modernizację armii i wojskową służbę zdrowia. Sprawował też nadzór nad spółkami sektora zbrojeniowego, podległymi wtedy MON. Od października 2018 roku do stycznia 2020 pełnił funkcję wiceprezesa PGZ.
W listopadzie 2015 Chwałek został wiceszefem MSWiA; od 2017 r. był także pełnomocnikiem rządu do spraw repatriacji. W MSWiA zajmował się sprawami administracji publicznej, nadzorem nad wojewodami i współpracą z samorządami. Odpowiadał także za kwestie prawne i legislacyjne oraz problematykę związaną z wyznaniami religijnymi i mniejszościami narodowymi. Nadzorował też resortową służbę zdrowia i pracę departamentu obywatelstwa i repatriacji.
W latach 2005-2007 był szefem zespołu legislacji i analiz w biurze klubu parlamentarnego PiS. W 2007 r. pełnił funkcję radcy prezesa Rady Ministrów i kierował departamentem spraw parlamentarnych KPRM, współpracując z wicepremierem Przemysławem Gosiewskim. W latach 2007-2015 był wicedyrektorem biura - szefem zespołu legislacji i analiz w klubie parlamentarnym PiS.
Sebastian Chwałek urodził się 2 maja 1977 r. w Krakowie. Ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim. W 2013 r. otworzył przewód doktorski na Wydziale Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego w Warszawie.
PAP, mw