PIE: gotówka nie tak szybko zniknie z portfeli
Deutsche Bank, największy niemiecki bank - znany wcześniej z˙twierdzeń o˙zastąpieniu gotówki przez kryptowaluty - wskazuje, że gotówka jednak pozostanie w˙obiegu w˙najbliższej przyszłości - pisze Tygodnik Gospodarczy Polskiego Instytutu Ekonomicznego.
PIE przypomina, że doniesienia o˙śmierci gotówki pojawiły się wraz z˙końcem lat 60. XX w. i˙artykułem Jacka Leflera. W˙2007 r. „The Economist” opublikował artykuł The End of the Cash Era (Koniec ery pieniądza gotówkowego), mający zwiastować koniec gotówki.
Instytut informuje jednak, że dane z˙raportu Deutsche Bank: The Future of Payments wskazują jednoznacznie jedynie na malejące znaczenie gotówki, a nie na jej bliski koniec.
Według ankiety największego niemieckiego banku, dwie trzecie ankietowanych rozważa podniesienie ilości aktywów trzymanych w˙gotówce m.in. ze względu na wojnę handlową USA z˙Chinami, konflikty na Bliskim Wschodzie i˙pokłosie brexitu.
W Tygodniku Gospodarczym Polskiego Instytutu Ekonomicznego czytamy również, że profesjonalni inwestorzy trzymają coraz większą część swojego płynnego majątku w˙gotówce.
Według PIE, mimo że fizyczne pieniądze nie znikną, to liczba transakcji dokonywanych za ich pośrednictwem będzie maleć w˙ogólnej liczbie płatności, na rzecz płatności mobilnych. Ponad 60˙proc. badanych uważa, że gotówka nie zniknie z˙obiegu (ankieta Deutsche Bank przeprowadzona w Wielkiej Brytanii, Niemczech, Francji, Włoszech i˙Chinach).
Jedynym krajem na świecie, w˙którym użycie gotówki drastycznie spada, jest Szwecja.
Według respondentów badania Deutsche Bank Research płatności gotówkowe są preferowaną formą m.in. ze względu na łatwość w˙monitorowaniu wydatków, większą szybkość płacenia, wygodę w˙posługiwaniu się gotówką i˙bezpieczeństwo. Na łatwość w˙monitorowaniu wydatków i˙szybkość płacenia wskazuje ponad 40˙proc. respondentów.
W˙krajach zachodnich zmiany w˙podejściu do gotówki są małe. Co ciekawe, w˙USA i˙we Francji ilość fizycznego pieniądza noszonego przy sobie jest wręcz większa wśród ludzi młodych niż wśród pokolenia 55+ - czytamy w tygodniku PIE.
Czytaj również:Firmy krócej czekają na pieniądze
SzSz (PAP)