W Portugalii i Hiszpanii oszustwa "na koronawirusa"
Policja w Portugalii i Hiszpanii przestrzega przed oszustami czerpiącymi korzyści z rozszerzającej się na Półwyspie Iberyjskim epidemii koronawirusa. Ofiarami oszustów są najczęściej starsze osoby.
Wśród kilkudziesięciu prób lub przeprowadzonych skutecznie oszustw „na koronawirusa” przewodzi podawanie się za przedstawiciela ministerstwa zdrowia lub służb medycznych w celu rzekomego sprawdzenia obecności Covid-19 w domu ofiary.
Z informacji hiszpańskiej policji wynika, że najczęściej oszuści wybierają mieszkania samotnych seniorów i działają zazwyczaj we dwójkę. Podczas gdy jeden z oszustów odwraca uwagę ofiary, inny kradnie z jej domu kosztowności.
„Uwaga, grasują złodzieje podający się za lekarzy, pielęgniarki lub przedstawicieli Czerwonego Krzyża, żerujący na epidemii koronawirusa. Nie jest prawdą, że służby sanitarne wysyłają swoich przedstawicieli do czyichś domów” - napisała we wtorkowym komunikacie hiszpańska policja.
Z kolei innym oszustwem - praktykowanym przez złapanych przez drogówkę kierowców, którzy przekroczyli dopuszczalny limit prędkości - jest tłumaczenie, iż szybka jazda wynika z konieczności pilnego udania się do szpitala na test sprawdzający obecność koronawirusa. Oszuści, aby zniechęcić policjantów do wypisania mandatu twierdzą, że kierowca lub któryś z pasażerów ma objawy tej choroby.
Również w sąsiedniej Portugalii policja przestrzega przed oszustwami „na koronawirusa” oraz prosi o zachowanie czujności wobec osób podających się za sprzedawców preparatów do odkażania pomieszczeń lub rzekomych pracowników opieki społecznej.
Portugalski portal „Sapo” odnotowuje też coraz liczniejsze próby oszukiwania internautów w sklepach online, gdzie przybywa środków do dezynfekcji i higieny osobistej rzekomo „będących antidotum na koronawirusa”.
W Hiszpanii zmarło już na koronawirusa 35 osób, a zakażonych jest ponad 1600. Z kolei w Portugalii, gdzie dotychczas nie odnotowano zgonu na Covid-19, liczba zainfekowanych wynosi 39.
Czytaj też: Koronawirus: Może być więcej zachorowań
PAP/kp