Informacje

Fot.sxc.hu
Fot.sxc.hu

Kłopoty w strefie euro wpłyną na połowę polskiej produkcji

Polska Agencja Prasowa

  • Opublikowano: 30 października 2013, 07:30

  • Powiększ tekst

Rozwój sytuacji w strefie euro może wpływać nawet na połowę produkcji w naszym kraju - uważają analitycy MFW. Ich zdaniem to, co się dzieje w eurostrefie mocno oddziałuje również na wysokość stóp procentowych oraz poziom inflacji w Polsce.

W dokumencie roboczym przygotowanym przez ekspertów Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) opisano wpływ cyklów gospodarczych w strefie wspólnej europejskiej waluty na sytuację ekonomiczną Polski. Przeanalizowano lata 1999-2012.

"Dla otwartej i tak bardzo zintegrowanej ze strefą euro gospodarki jak polska, zrozumienie, w jakim stopniu zewnętrze szoki wpływają na ekonomię, jest jednym z kluczowych czynników do prowadzenia polityki gospodarczej" - czytamy w opracowaniu.

Eksperci MFW przewidują, że w średnim okresie wzrost w gospodarczy w Polsce będzie oscylował wokół 4 proc. Zwracają uwagę, że trudno kwestionować fakt, iż rozwój gospodarczy w Polsce będzie w istotny sposób wpływać na ekonomię strefy euro, ponieważ nasza gospodarka jest stosunkowo mała.

Wyniki pracy analityków MFW sugerują, że 50 proc. zmienności produkcji w Polsce jest wynikiem zewnętrznych szoków, takich jak np. kryzysy. Analogiczny wynik odnosi się również do wysokości nominalnej stopy procentowej w naszym kraju. Zdaniem MFW nie powinno to dziwić, bo polska gospodarka jest mała, ale otwarta.

Jeśli chodzi o wysokość inflacji, to głównie odpowiada za nią stan naszej gospodarki. Zewnętrze szoki mają odpowiadać za jej odchylenia w 25 procentach. Wpływają one jednak w znacznym stopniu na kurs naszej waluty. W opracowaniu przypomniano m.in. załamanie się kursu złotego po kryzysie z 2008 r.

Dokument MFW, jak podkreśla sam Fundusz, jest opracowaniem jego ekspertów, ale nie musi prezentować oficjalnego stanowiska całej instytucji.

(PAP)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.