Rząd ze wsparciem dla komunikacji
Transport for London (TfL), miejska spółka zarządzająca komunikacją w brytyjskiej stolicy, dostanie od rządu pomoc finansową w wysokości 1,6 miliarda funtów, która pozwoli na kursowanie metra i autobusów do września - poinformowano w czwartek wieczorem.
Wcześniej burmistrz Londynu Sadiq Khan ostrzegał, że jeśli w czwartek do końca dnia TfL nie dostanie pomocy, spółka będzie zmuszona ograniczyć kursowanie metra i autobusów, a samo TfL może ogłosić bankructwo. We wtorek TfL informował, że wskutek koronawirusa stracił 90 proc. przychodów i spodziewa się w tym roku straty w wysokości 4 miliardów funtów.
Zgodnie z zawartym porozumieniem, Khan obiecał przywrócić normalne kursowanie metra tak szybko, jak to jest możliwe. Według stacji BBC zapowiedział on także, że w przyszłości podniesie ceny biletów o 1 proc. powyżej inflacji. Zgodził się ponadto na długookresowy przegląd finansów TfL, a także na rozmieszczenie w pojazdach komunikacji miejskiej rządowych komunikatów w sprawie epidemii koronawirusa. Porozumienie przewiduje, że 500 mln funtów z tej pomocy będzie miało formę pożyczki.
Złożona przez Khana propozycja podwyżki cen biletów jest sprzeczna ze złożoną przez niego obietnicą wyborczą, zgodnie z którą koszty transportu nie będą rosły ponad wskaźnik inflacji. Zaplanowane na początek maja wybory burmistrza Londynu, w których reprezentujący Partię Pracy Khan miał się ubiegać o reelekcję, z powodu koronawirusa zostały przełożone na przyszły rok.
Po wprowadzeniu pod koniec marca przez rząd restrykcji w celu zatrzymania epidemii koronawirusa, w tym m.in. zakazu wychodzenia z domów i przemieszczania się bez potrzeby, komunikacja miejska w Londynie zaczęła kursować według ograniczonego rozkładu.
Jak informował TfL, liczba pasażerów w autobusach spadła o 85 proc., zaś w metrze o 95 proc. w porównaniu z analogicznym okresem zeszłego roku. Ponadto ok. 7000 osób, czyli jedna czwarta wszystkich pracowników, została wysłana na urlopy, dzięki czemu spółka mogła skorzystać z rządowego programu subsydiowania 80 proc. ich pensji.
Mimo tych oszczędności koszty TfL są nadal duże - funkcjonowanie komunikacji miejskiej w tak ograniczonym zakresie jak obecnie pochłania ok. 600 milionów funtów miesięcznie.
PAP/ as/