NBP mówi o poprawie w światowej gospodarce
Kształtowanie się koniunktury w głównych gospodarkach świata może wskazywać na poprawę perspektyw wzrostu w przyszłym roku - oceniają analitycy NBP w opracowaniu poświęconym koniunkturze międzynarodowej.
"Kształtowanie się wskaźników bieżącej koniunktury w II połowie 2013 r. w głównych gospodarkach świata może wskazywać na pewną poprawę perspektyw wzrostu w 2014 r. Impulsem dla ożywienia globalnego będzie przyspieszenie wzrostu w gospodarkach rozwiniętych. Skala i trwałość tej poprawy są jednak bardzo niepewne, co znajduje wyraz m.in. w niestabilnych i często rozbieżnych prognozach analityków" - napisano w opracowaniu.
Analitycy NBP uważają, że w przyszłym roku można oczekiwać umiarkowanego wzrostu aktywności w gospodarkach Stanów Zjednoczonych i Japonii.
"Zwiększenie popytu w USA opierać się będzie na takich czynnikach, jak: powolna, ale postępująca poprawa w sektorze budownictwa mieszkaniowego, a także na rynku pracy, powiększenie się bogactwa amerykańskich gospodarstw domowych, łatwiejszy dostęp do kredytów. Oczekuje się, że szeroko zakrojony program reform rządu japońskiego przyniesie umiarkowaną poprawę wzrostu popytu w tym kraju" - napisano.
Zdaniem analityków NBP dane napływające w ostatnich miesiącach ze strefy euro wskazują, iż aktywność gospodarcza powraca powoli na ścieżkę wzrostu.
"Towarzyszy temu poprawa nastrojów przedsiębiorców, wzrost produkcji przemysłowej i budowlano-montażowej oraz osłabienie negatywnych tendencji na rynku pracy. Obok popytu zewnętrznego, który w ostatnich latach podtrzymywał dynamikę PKB strefy euro, w kierunku wzrostu gospodarczego zaczyna oddziaływać również konsumpcja prywatna: wyraźnie poprawiły się nastroje konsumentów oraz utrzymuje się wzrost sprzedaży detalicznej. W warunkach ujemnej luki popytowej oraz spadku cen energii, obserwowana jest spadkowa tendencja inflacji HICP. Poprawa koniunktury przełożyła się na podniesienie prognoz wzrostu PKB strefy euro na 2013 i 2014 r." - napisano.
"Perspektywy ożywienia aktywności nadal obarczone są jednak dużą niepewnością, związaną z rosnącym poziomem długu publicznego oraz wysokim zadłużeniem przedsiębiorstw i gospodarstw domowych w części krajów regionu, a także z wątpliwościami dotyczącymi jakości aktywów banków. Pomimo korzystnych tendencji w zakresie sytuacji gospodarczej obserwowanych w całym regionie, należy pamiętać o utrzymującym się zróżnicowaniu pomiędzy poziomem aktywności w poszczególnych krajach strefy euro" - dodano.
Jak napisano w opracowaniu, spośród głównych gospodarek strefy euro, najwyższa dynamika PKB notowana jest w Niemczech. W Hiszpanii i we Włoszech, w których fundamenty gospodarcze są znacznie słabsze niż w gospodarce niemieckiej, obserwowane jest natomiast zahamowanie tendencji recesyjnych.
"Warte odnotowania jest również wysokie tempo wzrostu PKB w Portugalii (1,1 proc. kdk) oraz kontynuację spadku aktywności gospodarczej w Holandii (-0,2 proc. kdk), doświadczającej dostosowań po pęknięciu bańki na rynku nieruchomości" - dodano.
Autorzy raportu piszą, że ważnym ryzykiem dla wzrostu globalnego w 2014 r. jest kształt polityki makroekonomicznej Stanów Zjednoczonych.
"Zacieśnienie tej polityki, którego stopień wykracza poza oczekiwania rynków może wpłynąć na większą zmienność cen aktywów na rynkach światowych, a także zahamować rachityczne oznaki ożywienia w gospodarce globalnej. Realizacja takiego scenariusza pogłębi słabnięcie wzrostu w gospodarkach rozwijających się, co wpłynie na dalsze obniżanie się cen surowców światowych" - napisano.
PAP/kop