PILNE
SKANDAL: Holenderski sąd poddaje w wątpliwość polskie sądownictwo w sprawie narkotykowej!
Holenderski sąd podał w piątek w wątpliwość niezależność polskiego systemu prawnego we wniosku o wydanie orzeczenia przez najwyższy trybunał Unii Europejskiej, w sprawie możliwej ekstradycji podejrzanego polskiego handlarza narkotykami.
Polskie praworządność staje się coraz większym przedmiotem sporu w UE, ponieważ krytycy twierdzą, że rządzący mają nadmierny wpływ na nominację sędziów - pisze reuters.com.
Warszawa domaga się ekstradycji 32-letniego Polaka aresztowanego w Holandii pod zarzutem przemytu 200 kg marihuany i innych narkotyków do Polski. Sąd nie ujawnił jego nazwiska zgodnie z holenderskim prawem dotyczącym prywatności.
Międzynarodowa Izba Sądu Okręgowego w Amsterdamie stwierdziła, że nie wierzy, iż polskie sądy są niezależne od rządu i nie wyda podejrzanego.
W kwietniu organ wykonawczy UE wszczął postępowanie przeciwko rządowi Polski, co nastąpiło po przyjęciu przez Polskę nowej ustawy, która umożliwia karanie sędziów krytykujących system - jak pisze reuters.com.
Wydarzenia te tak bardzo szkodzą niezależności polskiego sądownictwa, że nie może ono działać niezależnie od polskiego rządu i parlamentu - stwierdził holenderski sąd w oświadczeniu.
Polski rząd, na czele którego stoi Prawo i Sprawiedliwość (PiS), twierdzi, że jego reformy były konieczne, aby usunąć pozostałości komunistycznych wpływów z wymiaru sprawiedliwości i uczynić sądy bardziej wydajnymi i sprawiedliwymi.
Premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że reformy sądownictwa to sprawa narodowa, a nie unijna.
Czytaj także: Śledztwo łapówkarskie w wojsku, są już zarzuty
reuters.com/gr