Hiszpanie deklarują, że zaczęli oszczędzać z powodu epidemii
Około 70 proc. mieszkańców Hiszpanii deklaruje, że z powodu epidemii koronawirusa zaczęło oszczędzać. Podobny odsetek zapewnia, że w przypadku kolejnej przymusowej izolacji będzie rozsądniej dysponować budżetem niż po wprowadzeniu w połowie marca przymusowej kwarantanny - wynika z dwóch sondaży
Według najnowszego badania madryckiej EAE Business School, z którego wnioski opublikował w środę regionalny hiszpański dziennik „EDV”, 70 proc. obywateli Hiszpanii deklaruje, że rozpoczęło już oszczędzanie środków z domowego budżetu poprzez ograniczenie wydatków na wakacyjny wypoczynek.
Wśród tej grupy 24 proc. opowiedziało się za pozostaniem w domu podczas tegorocznych wakacji, zaś inne 24 proc. ogłosiło, że zaoszczędzi na wczasach, optując za tanim odpoczynkiem wewnątrz Hiszpanii.
Na zadane przez autorów ankiety pytanie o gotowość do dalszego oszczędzania w okresie koronakryzysu prawie 70 proc. uczestników sondażu odpowiedziało twierdząco.
Większą skłonność Hiszpanów do oszczędzania w okresie epidemii potwierdza też ankieta firm Aecoc i 40dB, w której 66 proc. uczestników zapewniło, że w sytuacji ewentualnego wprowadzenia izolacji społecznej nie wyda już tak dużo na “produkty kupowane na zaś”, jak w połowie marca, kiedy rząd ogłosił przymusową kwarantannę w całym kraju.
Jak poinformowała Rosaria Pedrosa, szefowa marketingu w Aecoc, z sondażu wynika również, iż już 39 proc. Hiszpanów twierdzi, że z powodu kryzysu wywołanego koronawirusem ich sytuacja finansowa uległa pogorszeniu.
Autorzy badania podali, że aż 93 proc. Hiszpanów spodziewa się, że jeszcze w drugiej połowie 2020 r. nastąpi nawrót epidemii koronawirusa. Z grupy tej 44 proc. jest przekonanych, że rząd ogłosi ponownie izolację społeczną, podobną do tej z okresu marzec-kwiecień.
Czytaj też: Kryzys w branży lotniczej. Kolejne linie tną tysiące etatów
PAP/KG