Prezydent Niemiec w liście do prezydenta Dudy: Zapewniam o współczuciu
Prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier napisał list do prezydenta Andrzeja Dudy, u którego kilka dni temu potwierdzono zakażenie koronawirusem. Zapewnił, że on i całe Niemcy śledzą ze współczuciem dramatyczny rozwój pandemii COVID-19. „Daj mi znać, jeśli są rzeczy, które możemy zrobić dla Polski w obecnej sytuacji” - zwrócił się Steinmeier do prezydenta Dudy
Z własnej kwarantanny życzę Ci z całego serca szybkiego i pełnego powrotu do zdrowia - napisał w liście do Andrzeja Dudy prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier.
Czytaj też: Niemcy, od listopada duże ograniczenia
Czytaj też: Niemcy - strefa zagrożenia wirusem rozszerzona o całą Polskę
Pandemia koronawirusa jest dla nas wszystkich trudnym sprawdzianem – dla naszych systemów zdrowia, naszych gospodarek i spójności w naszych społeczeństwach, jak również dla każdego z nas z osobna - zwrócił się do prezydenta Dudy niemiecki przywódca. Zapewnił prezydenta Dudę, że on i całe Niemcy śledzą ze współczuciem dramatyczny rozwój pandemii COVID-19, nie oszczędzający także Polski.
„Tam, gdzie krajowe możliwości medyczne sięgają swoich granic, powinniśmy zrobić wszystko, żeby sobie nawzajem pomagać” - napisał Steinmeier do polskiego prezydenta. „Daj mi znać, jeśli są rzeczy, które możemy zrobić dla Polski w obecnej sytuacji” - dodał.
Wspólnie, tylko wspólnie możemy przezwyciężyć ten kryzys - podkreślił prezydent Niemiec.
Czytaj też: Nielegalni imigranci zajmują apartamenty na Wyspach Kanaryjskich
Rzecznik Andrzeja Dudy Błażej Spychalski poinformował w sobotę, że prezydent miał wykonany test na koronawirusa i wynik był pozytywny. Tego samego dnia po południu prezydent zamieścił na Twitterze krótkie nagranie, w którym powiedział: „Czuję się dobrze i najbliższe dni spędzę w samoizolacji, będę pracował zdalnie, nie ma z tym żadnego problemu, jestem w pełni sił, mam nadzieję, że tak pozostanie”.
Z kolei prezydent Niemiec przebywa na kwarantannie w związku z wykryciem koronawirusa u jednego z oficerów jego ochrony.
PAP/mt