Informacje

Szczecin / autor: Pixabay
Szczecin / autor: Pixabay

Szczecin przystąpi do spółki New Cogen mimo apelu PGE

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 24 listopada 2020, 21:30

  • 5
  • Powiększ tekst

Szczecin przystąpi do spółki New Cogen, która ma wybudować nowe źródło ciepła i energii elektrycznej dla miasta, jednostkę kogeneracyjną zasilaną gazem ziemnym – zdecydowali we wtorek miejscy radni. O nie przystępowanie do spółki apelowała m.in. PGE

Czytaj też: PGE broni miejsc pracy w Szczecinie

Za przystąpieniem do spółki, należącej do grupy kapitałowej E.ON, było 17 radnych, przeciwnych było 10 osób, dwie wstrzymały się od głosu.

Inwestycja tworzona przez New Cogen ma zapewnić – jak zapowiada miasto – bardziej ekologiczne źródło ciepła i energii elektrycznej i pozwolić na zmniejszenie zużycia węgla kamiennego w produkcji ciepła w ciepłowni rejonowej „Dąbska”, należącej do Szczecińskiej Energetyki Cieplnej, będącej również spółką miasta i koncernu E.ON.

Miasto zamierza przystąpić do spółki przez podwyższenie jej kapitału zakładowego z 12 mln zł na 18 mln zł. Szczecin będzie w posiadaniu 33,3 proc. udziałów w spółce. Reszta udziałów pośrednio nadal ma należeć do koncernu E.ON.

Wysokosprawna kogeneracja oparta na paliwie gazowym jest technologią prośrodowiskową, wspieraną przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Umożliwia bardziej efektywne wykorzystanie energii pierwotnej, niż w przypadku rozdzielnej produkcji ciepła i prądu oraz pozwala znacznie obniżyć emisję szkodliwych substancji do atmosfery – informowało miasto.

Jak zapewniono, dzięki modernizacji szczecinianie będą oddychać czystszym powietrzem. Każdego roku emisja dwutlenku węgla będzie mniejsza o około 69,6 tys. ton.

Czytaj też: Pierwsze tankowanie statku LNG w Szczecinie

Propozycja przystąpienia do spółki New Cogen wywołała duże kontrowersje. Polska Grupa Energetyczna przed wtorkową sesją apelowała do radnych o to, aby głosowali przeciwko uchwale.

Budowa nowego źródła kogeneracyjnego spowoduje dodatkową nadpodaż mocy cieplnej, co niekorzystnie wpłynie na obecnie eksploatowane jednostki wytwórcze - przekonywała w apelu do szczecińskich radnych PGE.

Od momentu połączenia prawo- i lewobrzeża Szczecina, prowadzona polityka dystrybutora ciepła - Szczecińskiej Energetyki Cieplnej - polega na permanentnym zmniejszeniu czasu wykorzystywania mocy w przyłączonych źródłach wytwórczych należących do PGE – zaznaczono.

W apelu przekonywano też, że strategia spółek z grupy kapitałowej E.ON może doprowadzić do zamknięcia jednej z elektrociepłowni PGE – Szczecin lub Pomorzany, a w rezultacie „utraty setek miejsc pracy”.

Wskazano, że Grupa PGE przeprowadziła w obu elektrowniach „gigantyczne inwestycje”, które miały zabezpieczyć potrzeby ciepłownicze miasta.

Zamiast budować nowe źródła wytwórcze i angażować kapitał Miasta Szczecina w spółkę New Cogen, można to zrobić w sposób bezkosztowy dla miasta oraz jego mieszkańców i w pełni wykorzystać potencjał odnawialnych źródeł energii oraz zmodernizowanych wysokosprawnych jednostek kogeneracyjnych – podkreślono.

W apelu wyrażono też „zaniepokojenie tym, że miasto planuje finansowe wsparcie dla obcego kapitału w czasie, gdy tego wsparcia potrzebują polskie podmioty gospodarcze”.

Jak zaznaczono, przystąpienie miasta do spółki i objęcie 12 tys. udziałów w spółce za kwotę 6 mln zł „z pewnością przyczyni się do wzrostów cen ciepła i likwidacji miejsc pracy w Szczecinie”.

Miasto w odpowiedzi na apel zapewniło, że „ilość ciepła zakupowanego z PGE nie zmniejszy się, a w zależności od zapotrzebowania, może się nieznacznie zwiększyć. Źródła PGE w Szczecinie są i pozostaną istotnym elementem systemu ciepłowniczego Szczecina, a PGE jest naszym ważnym partnerem”.

Czytaj też: Koronawirus spowoduje rekordowy spadek emisji CO2

W komunikacie miasta przesłanym do mediów wskazano, że moment, w którym pojawiło się stanowisko PGE „nie jest przypadkowy” i ma mieć związek z pogotowiem strajkowym w Zespole Elektrowni Dolna Odra (ZEDO) przeciwko zapowiadanym zwolnieniom grupowym oraz planom PGE związanym z odłączaniem elektrowni ze struktur PGE SA

W ten sposób, próbuje się przerzucić na miasto Szczecin swoje problemy związane z niezadowoleniem załogi i odwrócić uwagę od sytuacji ZEDO – dodano.

Prace przy inwestycji mają rozpocząć się w 2021 r. i potrwać ok. 2 lat. Obejmą wykonanie nowej instalacji, która będzie współpracować z istniejącym systemem ciepłowniczym oraz siecią energetyczną. Realizacja inwestycji finansowana będzie przy współudziale środków z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

PAP/mt

Powiązane tematy

Komentarze