Informacje

Polscy prawcownicy Amazona protestują / autor: pixabay.com
Polscy prawcownicy Amazona protestują / autor: pixabay.com

Tania siła robocza! Protest pracowników Amazona

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 15 grudnia 2020, 13:00

  • 4
  • Powiększ tekst

We wtorek od wczesnych godzin porannych pracownicy Amazona protestowali przed centrum logistycznym firmy w Bielanach Wrocławskich, domagając się m.in. wyższej premii świątecznej. Blokowany był m.in. wjazd dla ciężarówek do jednego z magazynów.

Akcję protestacyjną zorganizowała OZZ Inicjatywa Pracownicza. W proteście wzięło udział kilkadziesiąt osób. Manifestujący chodzili po przejściu dla pieszych przy wjeździe do jednego z magazynów, uniemożliwiając tym samym wjazd ciężarówek.

Nie dość, że Amazon postanowił w tym roku nie podwyższać płac większości pracowników w Polsce, to wypłacił nam najniższe od lat premie świąteczne. Dopiero po globalnej, masowej mobilizacji oraz akcjach pracowników w magazynach, Amazon zaproponował nam dodatkowy bonus świąteczny. Polską załogę po raz kolejny potraktowano jednak jak tanią siłę roboczą. Dostaliśmy mniej niż połowę kwoty wypłacanej w zachodnich krajach: w Polsce 600 zł, a w innych krajach 300 euro – napisali w zapowiedzi wydarzenia organizatorzy protestu.

Związki zawodowe Amazon przeprowadziły sondę, w której udział wzięło 1788 pracowników. 70 proc. z nich odpowiedziało, że „chce więcej”, w tym 40 proc. zadeklarowało udział w protestach o wyższe premie. 15 grudnia ogłoszono więc „Dniem akcji pracowników”.

Protestujący domagają się m.in. 2000 zł dla każdego szeregowego pracownika Amazon.

Jesteśmy kluczowymi pracownikami, dostarczającymi w pandemii niezbędne produkty głównie do Europy Zachodniej. Co dostajemy w zamian? Firma dorobiła się na nas fortuny i po raz kolejny jesteśmy traktowani jak tania siła robocza. Zarabiamy znacznie mniej, a ceny w innych krajach są niewiele niższe. Żywność jest w Polsce o 30 proc. tańsza niż w Niemczech i tylko o 25 proc. tańsza niż w Hiszpanii. Żyje nam się źle, a powodem są takie firmy jak Amazon, który nie płaci nam tyle, ile nasza praca jest warta – czytamy w uzasadnieniu protestu.

Po godz. 10 policjantom udało się przekonać manifestujących, aby zakończyli protest.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: Polski elektryk z Jaworzna! Fabryka Izery rusza w 2024 r.

Powiązane tematy

Komentarze