Informacje

fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay
fot. Pixabay / autor: fot. Pixabay

Uwaga na "szczepionkę-oszusta"!

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 16 grudnia 2020, 11:00

  • Powiększ tekst

Oszuści starają się wykorzystać rozpoczęty w poniedziałek w USA proces szczepień przeciwko koronawirusowi. Władze ostrzegają Amerykanów przed obiecującymi szczepionki w zamian za dostęp do poufnych danych osobowych.

Na niepewności ludzi w trakcie pandemii w Stanach Zjednoczonych od jej początku żerują oszuści. Problemem od miesięcy są oferowane w sieci fałszywe terapie, obiecujące wyleczenie się z Covid-19 lub wykształcenie odporności na zakażenie SARS-CoV-2.

Federalna Komisja Handlu (FTC) informuje, że w USA otrzymała ponad 20 tys. skarg na takie nieuczciwe praktyki. Wobec siedmiu przedsiębiorstw wystosowała ostrzeżenia za „nieuzasadnione naukowo twierdzenia” w trakcie reklamowania produktów i usług.

Od rozpoczęcia szczepień doszedł nowy problem, co przyznaje Federalne Biuro Śledcze (FBI). „FBI otrzymało skargi na oszustów, wykorzystujących zainteresowanie opinii publicznej szczepionkami przeciwko Covid-19 w celu uzyskania danych osobowych i pieniędzy (…) - przekazało FBI w oświadczeniu dla portalu CNN. „Oszuści nadal wykorzystują pandemię dla własnych korzyści” - dodało.

Sprzedaż fałszywych szczepionek i innych metod leczenia jest prawdopodobnie tylko jednym z wielu sposobów, w jakie oszuści będą próbowali zarobić na rozpoczęciu szczepień” - ostrzega w komunikacie organizacja pozarządowa Better Business Bureau. Apeluje, by wykazywać się szczególną ostrożnością przy czytaniu wiadomości SMS oraz w internecie, które próbują nakłonić do udostępnienia haseł i danych osobowych.

BBB przyznaje, że oszuści są pomysłowi, a swoją ofertą często przyciągają uwagę. By „nie dać się złapać”, eksperci zalecają korzystanie z wiarygodnych źródeł informacji, konsultacje z lekarzem oraz ignorowanie wiadomości z prośbą o „natychmiastowe działanie”.

Z Waszyngtonu Mateusz Obremski

PAP/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych