"Promotorzy tej fatalnej ustawy liczą na bierność i krótką pamięć społeczeństwa"
Były minister finansów i były prezes Trybunał Konstytucyjnego apelują o mocniejszy głos sprzeciwu w sprawie reformy OFE.
Nie możemy dać za wygraną i uznać, że głosowanie w parlamencie przesądza o wprowadzeniu zmian w systemie emerytalnym, które są niedobre dla rozwoju polskiej gospodarki, złe dla stabilności i poziomu przyszłych emerytur, oraz – na dodatek – budzą zasadnicze zastrzeżenia z punktu widzenia zgodności z konstytucją naszego kraju
- piszą w apelu Leszek Balcerowicz oraz Jerzy Stępień.
Podkreślają, że rząd właśnie liczy na bierność i dlatego należy pokazać jemu jak bardzo się myli.
Promotorzy tej fatalnej ustawy liczą na bierność i krótką pamięć społeczeństwa. Jeśli ich rachuby by się sprawdziły, to uchwalanie złego prawa w Polsce stałoby się normą, bo politycy nie odczuwaliby żadnych ograniczeń ze strony obywateli. Dlatego musimy działać, pamiętając, że są kolejne etapy procesu legislacyjnego.
Autorzy apelu zwracają uwagę, że im więcej głosów poprze sprzeciw, to tym więcej obywateli dostrzeże destrukcję proponowanych rozwiązań.
Ponadto, wyrażając swój sprzeciw wobec uchwalania złego prawa przez większość polityków w parlamencie, wpłyniemy na świadomość społeczną, i - w efekcie - zwiększymy prawdopodobieństwo, że takie postępowanie spotka się z negatywną oceną obywateli przy urnach wyborczych. A tylko to może ostatecznie powstrzymać polityków, którzy nie mają w sobie wystarczająco dużo wewnętrznych ograniczeń – przed destrukcyjnymi dla społeczeństwa działaniami
- piszą na koniec Balcerowicz oraz Stępień.
Opr. Jas
-----------------------------------------------------------------------------------
-----------------------------------------------------------------------------------
Do nabycia wSklepiku.pl!
"Twój osobisty fundusz emerytalny"