CBA ma nowy pomysł na walkę z korupcją - chce kontrolować byłych funkcjonariuszy publicznych

Polska Agencja Prasowa

Udostępnij:

Opublikowano: 12 grudnia 2013, 06:23

Aktualizacja: 12 grudnia 2013, 10:37
Powiększ tekst

CBA chce prawa do kontrolowania, czy byli funkcjonariusze publiczni nie łamią przepisów antykorupcyjnych. Pomysł popiera MON, które chce wiedzieć, gdzie pracują byli wojskowi. MSW zastanawia się, czy wpisać propozycję do projektu, który wkrótce ma trafić pod obrady rządu.

Zdaniem szefa CBA Pawła Wojtunika w obecnych przepisach jest luka. "Po tym, jak minister obrony narodowej zwrócił się do nas z wnioskiem o przeprowadzenie działań kontrolnych, uznaliśmy, że bez takiej delegacji ustawowej, którą proponujemy, nie jesteśmy w stanie zajmować się osobami, które nie pełnią już funkcji publicznych" - powiedział PAP w środę Wojtunik.

MON chciało, by CBA sprawdziło, czy przedsiębiorcy przestrzegają zakazu zatrudniania w ciągu trzech lat od zwolnienia ze służby żołnierzy zawodowych, którzy brali udział w decydowaniu o zamówieniach dla wojska. Za złamanie tego zakazu przedsiębiorcy grozi areszt lub grzywna. Okazało się to niemożliwe, bo byli żołnierze nie są osobami pełniącymi funkcje publiczne.

Szef MON Tomasz Siemoniak zwrócił uwagę, że nie ma obecnie sposobu, by sprawdzić, ilu przedsiębiorców łamie zakaz zatrudniania byłych wojskowych. "W bardzo wielu sferach życia obowiązują takie przepisy, które regulują, co się dzieje z daną osobą, która była decydentem, po ustaniu zatrudnienia. W biznesie są to różne formuły antykonkurencyjne, a w sferze państwowej obowiązują rozmaite przepisy, które powinny uniemożliwiać sytuację, w której ktoś decydował w sprawach zakupów, przetargów itd., a potem miękko przechodzi do danej firmy. Mówię o tym niezależnie od wojska, to jest fragment większej całości" - powiedział w środę dziennikarzom Siemoniak.

Jako rozwiązanie tego problemu Wojtunik zarekomendował szybką zmianę ustawy o CBA, przesyłając jednocześnie konkretne propozycje nowych przepisów. Miałyby się one zaleźć w projekcie nowej ustawy o ABW, bowiem przewidziano w niej także inne zmiany dotyczące CBA. Szef MON Tomasz Siemoniak poparł ten pomysł. Już skierował przygotowany przez CBA projekt do MSW, które pilotuje prace nad zmianą ustawy o ABW.

P.o. rzecznik prasowy MSW Paweł Majcher powiedział w środę PAP, że na razie nie ma decyzji, czy włączyć propozycję do ustawy o ABW. Dodał, że sprawa będzie dyskutowana, gdy w przyszłym tygodniu projekt ustawy o ABW trafi pod obrady komitetu stałego Rady Ministrów.

Obecnie ustawa o CBA wśród zadań Biura wymienia m.in. przeciwdziałanie naruszeniom ustawy antykorupcyjnej przez osoby pełniące funkcje publiczne. W piśmie do MON, do którego dotarła PAP, CBA zaproponowało, by rozszerzyć to zadanie o przeciwdziałanie dwóm zjawiskom. Po pierwsze chodzi o naruszenia ustawowych ograniczeń w zatrudnianiu osób, które kiedyś pełniły funkcje publiczne, po drugie - o łamanie innych przepisów ograniczających prowadzenie działalności gospodarczej przez
osoby pełniące je obecnie. Za tym ma pójść odpowiednie rozszerzenie uprawnień funkcjonariuszy Biura oraz zakresu prowadzonych przez nich czynności kontrolnych.

Mimo że prośba MON skierowana do CBA dotyczyła tylko b. żołnierzy, to w propozycji CBA mowa jest o wszystkich byłych funkcjonariuszach publicznych. Zdaniem Wojtunika jest to uzasadnione. "Za chwilę mogłaby się pojawić taka propozycja dotycząca byłych policjantów, byłych funkcjonariuszy CBA czy innych osób. To nie jest propozycja mająca na celu zawłaszczenie jakiejś sfery wolności i praw obywatelskich, a rozwiązanie uniwersalne" - wyjaśnił.

MON poprosiło o sprawdzenie, czy firmy z branży zbrojeniowej zatrudniają byłych wojskowych w czasie, gdy trwało zamieszanie wokół ówczesnego wiceministra gen. Waldemara Skrzypczaka (ostatecznie odszedł on z resortu pod koniec listopada). Część polityków i mediów wytykała mu, że po odejściu z wojska w 2009 r., a przed podjęciem pracy w MON w 2011 r., współpracował z firmami z sektora zbrojeniowego, czego zresztą Skrzypczak nie ukrywał.

Projekt nowej ustawy o ABW jest częścią reformy służb specjalnych zapowiedzianej przez premiera Donalda Tuska i szefa MSW Bartłomieja Sienkiewicza. Obecnie funkcjonowanie ABW i Agencji Wywiadu reguluje wspólna ustawa z 2002 r.

(PAP)