Informacje

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Serafin: Osobny parlament dla eurolandu to zły pomysł

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 18 października 2012, 17:06

    Aktualizacja: 19 października 2012, 11:28

  • Powiększ tekst
"Utworzenia osobnego parlamentu eurolandu nie jest dobrym pomysłem dla
Polski" - ocenił minister ds. europejskich Piotr Serafin. Odpowiednia
kontrola demokratyczna decyzji eurolandu jest jednym z tematów szczytu
UE, który zaczyna się właśnie dziś.

Serafin zauważył, że jednym z istotnych elementów dyskusji
pojawiającym się w ostatnich dniach jest kwestia utworzenia odrębnego
parlamentu dla strefy euro. Ta sprawa była m.in. jednym z tematów
czwartkowych rozmów premiera Donalda Tuska z szefem Parlamentu
Europejskiego Martinem Schulzem. Wcześniej mówiło się też o
oddzielnym, "asymetrycznym" budżecie dla krajów eurolandu, o czym
portal Gospodarce.pl informował już we wrześniu.

"Są takie pomysły, by tworzyć odrębną izbę dla krajów strefy euro, to
najbardziej radykalny pomysł, jaki się w tej sprawie pojawia" - ocenił
Serafin. Minister podkreślił, że "niewątpliwie nie jest to dobry
pomysł dla Polski".

Jak dodał, innym pomysłem jest to, żeby w pracach np. komisji ds.
gospodarczych i monetarnych Parlamentu Europejskiego brali udział
wyłącznie przedstawiciele krajów euro. Nie wiadomo jednak, jak wówczas
odbywałyby się głosowania plenarne w tych samych sprawach - czy z
udziałem europosłów polskich i brytyjskich, czy tez byliby oni
proszeni o wyjście z sali. Prawnicy wskazują, że to rozwiązanie
niezgodne z traktatem UE, który głosi, że "w skład Parlamentu
Europejskiego wchodzą przedstawiciele obywateli Unii" a nie
poszczególnych krajów. Jednak to właśnie szef Komisji Europejskiej
Jose Manuel Barroso wskazywał na to, iż państwa członkowskie UE
powinny zakładać możliwość wprowadzania zmian w traktatach. Podobnego
zdania był przewodniczący Rady Europejskiej Herman Van Rompuy.

Inny pomysł to powołanie osobnej instytucji składającej się krajowych
posłów z komisji ds. europejskich parlamentów strefy euro.

"Mam nadzieję, że Polska i Parlament Europejski będą tutaj grały ręka
w rękę i nawet jeśli jakieś specyficzne formy reprezentacji
demokratycznej uwzględniające kontekst unii gospodarczej i walutowej
zaistnieją, to będą w tych formach uczestniczyli przedstawiciele
Polski" - mówił minister w Brukseli.

O konieczności poprawy współpracy Parlamentu Europejskiego z
parlamentami narodowymi, a także zbadania możliwości zapewnienia
lepszej legitymacji i demokratycznej kontroli decyzjom powołanym na
poziomie eurolandu, mówi raport przewodniczącego Rady Europejskiej
Hermana Van Rompuya o "rzeczywistej unii walutowej", który jest
podstawą rozmów na czwartkowo-piątkowym szczycie w Brukseli o
pogłębianiu eurolandu. (PAP)

mrr/ icz/ kot/ as/

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych