Fani Bonda dłużej poczekają na film. Wszystko przez telefon
Niedługo minie już rok odkąd miała nastąpić premiera najnowszego filmu o Jamesie Bondzie - „No Time to Die”. Jak się okazuje… mogą nastąpić kolejne opóźnienia
Pod koniec marca na rynku pojawiła się Nokia 8,3 5G. Promocję miał jej przynieść wspomniany film z Bondem. Premierę produkcji jednak przenoszono przez pandemię koronawirusa i zamknięte kina.
Tym razem, według informacji „The Sun”, płacąca miliony za lokowanie produktu Nokia stwierdziła, że reklama „przestarzałego” modelu nie jest wiele warta. Nokia chciała, by nagrano ponownie sceny, tym razem z użyciem nowszego modelu. W grę może wchodzić też cyfrowa podmiana.
Lokowanie produktu w filmach o Bondzie od kilku lat wzbudzając coraz większe kontrowersje. Normą stało się już, że główni aktorzy reklamowali telefony, zegarki, samochody… czy nawet piwa. Tym razem jednak sprawa stała się dość poważna, bo premiera „No Time to Die” była planowana na 8 października 2021. Jeżeli rzeczywiście będzie trzeba sceny nagrać na nowo, to produkcja może się nie wyrobić do jesieni.
Czytaj też: Pandemia uderza w kino. Premiera filmu o Bondzie przesunięta
KG