Informacje

Flota innogy go!  / autor: Mat. Pras.
Flota innogy go! / autor: Mat. Pras.

Porażka car-sharingu. innogy go! kończy działalność

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 9 lutego 2021, 10:09

    Aktualizacja: 9 lutego 2021, 10:46

  • Powiększ tekst

Jedyna w Polsce wypożyczalnia w pełni elektrycznych aut na minuty, innogy go!, kończy działalność w połowie marca. Samochody będą stopniowo wycofywane z ulic Warszawy, ale klienci usługi nadal będą mieli szansę przejechać się elektrykiem. innogy go! ogłasza także partnerstwo na rzecz rozwoju elektromobilności z Traficar

innogy go! to największa w Polsce i aktualnie jedyna wypożyczalnia wyłącznie elektrycznych samochodów. Została uruchomiona w kwietniu 2019 roku przez firmę innogy Polska. Ideą projektu było m.in. promowanie ekologicznego transportu w ruchu miejskim oraz poszerzanie świadomości na temat elektromobilności i ekonomii współdzielenia.

Start usługi był wyjątkowy - pierwszy raz w historii krajowego rynku motoryzacyjnego stworzono flotę o tak dużej liczbie samochodów elektrycznych – łącznie było to 500 aut BMW i3. To wydarzenie nie pozostało również bez wpływu na polską elektromobilność i jej rozwój. Podczas całego okresu funkcjonowania użytkownicy przejechali elektrycznymi BMW i3 ponad 7 mln kilometrów, dzięki czemu ograniczono emisję dwutlenku węgla o prawie 1000 ton. W usłudze zarejestrowało się ponad 100 000 osób.

Wzrost zainteresowania e-mobility

innogy go! działa na terenie Warszawy, a w okresie od września do listopada 2020 można było korzystać z niego również testowo w Zakopanem. Od początku usługa cieszyła się ogromnym zainteresowaniem mieszkańców stolicy – wielu z nich po raz pierwszy mogło przekonać się, jak wygląda jazda autem z napędem elektrycznym. Badania pokazują, że mimo pandemii i mniejszej liczby aktywnych użytkowników, znajomość marki innogy go! wzrasta z miesiąca na miesiąc. Tym samym rośnie również świadomość alternatywnych, zeroemisyjnych sposobów podróżowania.

Obserwujemy obecnie rozwój rynku elektromobilności i zaangażowanie miast w niskoemisyjny transport. Niebagatelny wpływ na nasz rodzimy rynek miał projekt innogy go! Nowatorska usługa w postaci elektrycznego car sharingu przyczyniła się do wzrostu świadomości ekologicznych środków lokomocji. Niestety na przełomie ostatnich miesięcy rynek motoryzacyjny i flotowy w naszym kraju wyraźnie odczuł skutki pandemii koronawirusa. Wyniki w branży wynajmu aut w ostatnich trzech kwartałach znacząco spadły ze względu na ograniczone możliwości i potrzeby przemieszczania się. Uniemożliwiło to dalszy rozwój naszego innowacyjnego projektu i realizację założeń, dlatego też podjęliśmy decyzję o jego zakończeniu – mówi Andrzej Popławski, Head of Electric Mobility z innogy Polska.

Partnerstwo z Traficar

Liczba aut dostępnych w aplikacji innogy go! będzie stopniowo malała – mniej więcej w połowie marca nie będą już dostępne żadne samochody do wypożyczenia. Nie oznacza to jednak końca funkcjonowania aplikacji. Zarejestrowani użytkownicy innogy go! będą mogli logować się do aplikacji maksymalnie do drugiej połowy czerwca br.

innogy go! zamierza nadal angażować się w rozwój elektromobilności. W tym celu podpisało z firmą Traficar list intencyjny o wzajemnym partnerstwie na rynku elektrycznej mobilności współdzielonej. Szczegóły współpracy są aktualnie przedmiotem ustaleń. innogy planuje m.in. udostępnienie infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych zasilanej zieloną energią, podzielenie się operacyjnym know-how związanym z dwuletnią działalnością na rynku oraz możliwość wykorzystania funkcjonalności aplikacji. Traficar będzie rozwijać flotę współdzielonych samochodów elektrycznych w Warszawie.

Marka przyjazna mieszkańcom

Na przełomie ostatniego roku usługa nieustannie się zmieniała w odpowiedzi na zapotrzebowanie użytkowników. Wprowadzono nowe sposoby rozliczeń, takie, jak subskrypcje i vouchery oraz poszerzono flotę o ekskluzywne i w pełni elektryczne Jaguary i-PACE, dzięki czemu kierowcy mogli doświadczyć różnorodności w poruszaniu się elektrykami.

W czasie działalności innogy go! podejmowało szereg działań związanych z promowaniem świadomości ekologicznej i wsparciem społeczności lokalnej, takich jak mierzenie jakości powietrza za pomocą samochodów wyposażonych w czujniki smogu, czy wsparcie organizacji charytatywnych w transporcie podczas pierwszej i drugiej fali pandemii.

Innowacyjność i przełomowość usługi przyniosła jej wiele nagród m. in. tytuł Lidera Elektromobilności, a w zakresie designu statuetkę w konkursie Dobry Wzór. Marka zdobyła również uznanie w środowisku marketingowym, zdobywając aż 12 nagród w konkursach, takich jak Effie, Golden Arrow, MiXX Awards czy KTR. Dzięki oryginalnej identyfikacji wizualnej i charakterystycznemu brandingowi marka w niedługim czasie stała się rozpoznawalna dla większości mieszkańców stolicy.

Od początku podstawowym założeniem innogy go! był rozwój elektromobilności na polskim rynku, dlatego firma innogy zdecydowała się stworzyć miejski ekosystem transportowy, obejmujący stacje ładowania i flotę aut z napędem elektrycznym – wyjaśnia Andrzej Popławski. – Udało nam się zrealizować niestandardowy projekt, który bardzo szybko zdobył uznanie warszawiaków i rynku, co potwierdza liczba zarejestrowanych w usłudze użytkowników. Podjęcie decyzji o wstrzymaniu działalności było dla nas niezwykle trudne, był to jeden z naszych ulubionych projektów. Pandemia koronawirusa uniemożliwiła jednak jej funkcjonowanie i dalszy rozwój. Dziękujemy wszystkim użytkownikom i parterom, z którymi mogliśmy wspólnie realizować i rozwijać tak innowacyjny projekt.

Czytaj też: Cel: 48 tys. punktów ładowania do e-aut do 2025 r.

Mat. Pras./KG

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych