Informacje

Gertruda Uścińska podczas briefingu nt. Tarczy Antykryzysowej / autor: PAP
Gertruda Uścińska podczas briefingu nt. Tarczy Antykryzysowej / autor: PAP

Prezes ZUS o emeryturach. Wróci warunek stażowy

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 13 lutego 2021, 10:47

  • Powiększ tekst

Nadszedł już czas na przywrócenie warunku stażowego otwierającego prawo do emerytury – mówi Gertruda Uścińska, prezes ZUS.

Przygotowujemy transformację cyfrową całego systemu zabezpieczenia społecznego. Jednym z najważniejszych projektów będzie Jednolity Plik Ubezpieczeniowy. Chcemy wziąć na siebie ciężar i odpowiedzialność za rozliczanie składek przez firmy – powiedziała w rozmowie z PAP prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska.

Szefowa ZUS zwraca również uwagę, że według prognoz rósł będzie odsetek osób pobierających emerytury niższe niż minimalne, czyli na poziomie kilkuset, kilkudziesięciu złotych, a niekiedy nawet kilku groszy. Obecnie takich osób jest 310 tys., jednak za kilka lat – jak prognozuje prezes – może ich być pół miliona, a nawet więcej. Z tego powodu – zdaniem Gertrudy Uścińskiej – nadszedł już czas na przywrócenie warunku stażowego otwierającego prawo do emerytury.

(…) przy reformie emerytalnej zależało mi bardzo na poszerzeniu wiedzy Polaków na temat tego, od czego zależy wysokość emerytury. A zależy ona od kwoty opłaconych składek emerytalnych i wieku, w którym wnioskujemy o świadczenie. Odczekanie nawet roku, kontynuując pracę, pozwala otrzymać świadczenie wyższe nawet o 15 proc. Wynika to z opłacenia dodatkowych składek, ich waloryzacji oraz z przyjętej do obliczeń mniejszej liczby miesięcy życia na emeryturze – powiedziała Gertruda Uścińska.

W latach 2015-2017 ponad 80 proc. osób przechodziło na emeryturę natychmiast po osiągnięciu wieku emerytalnego. Kilkanaście procent osób robiło to w ciągu roku po nabyciu uprawnień. Jedynie kilka procent z nich opóźniało emeryturę o rok lub dłużej. Jednak w 2018 i 2019 roku zaobserwowaliśmy wyraźną zmianę. W tych latach jedynie ok. 60 proc. osób przeszło na emeryturę od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego. Tutaj musi być wykonywana ciągła edukacja w zakresie tego, co wpływa na wysokość emerytury i że jest to bardzo indywidualna kwestia – podkreśliła prezes ZUS.

Gertruda Uścińska:System zdefiniowanej składki jest sprawiedliwy, ale też nieubłagany. Polega on w uproszczeniu na tym, że ile odłożysz na emeryturę przez cały okres swojej aktywności zawodowej, tyle otrzymasz w ciągu całego okresu pobierania emerytury. Ludzie żyją coraz dłużej, a okres kariery zawodowej wcale nie ulega wydłużeniu. Wiele osób ma znaczne przerwy w tej karierze. Albo nawet pracuje, ale od wynagrodzenia nie są odprowadzane składki na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych.

Dlatego część populacji gromadzi na koniec swojej aktywności zawodowej niewielki kapitał emerytalny. W starym systemie, tym sprzed reformy z 1999 r., a także w większości innych państw Unii Europejskiej, takie osoby w większości w ogóle nie nabyłyby prawa do emerytury. Prawo do tego świadczenia powinno bowiem być uwarunkowane kryterium stażu ubezpieczenia, np. co najmniej 10 lub 15 lat. Tymczasem w Polsce wystarczy opłacenie jednej składki, aby po osiągnięciu wieku emerytalnego otrzymać emeryturę.

Z kolei gwarancja minimalnego poziomu świadczenia, finansowanego z budżetu państwa, które od 1 marca wyniesie 1250,88 zł, dotyczy osób, które mają okres 20 lub 25 lat, w zależności od płci, okresów składkowych i nieskładkowych. Kto nie spełnia tego warunku, pozostaje ze świadczeniem na poziomie kilku groszy, kilku złotych czy nawet kilkudziesięciu lub kilkuset złotych.

Na koniec 2020 r. było 310 tys. takich osób. Prognozy wskazują, że odsetek takich osób będzie rósł, osiągając za kilka lat pół miliona, a nawet więcej. Dlatego już najwyższy czas na przywrócenie warunku stażowego otwierającego prawo do emerytury.

Gertruda Uścińska odniosła się także do wprowadzenia nowych rozwiązań elektronicznych w działalności ZUS:

Jednym z najważniejszych projektów jest znaczne odciążenie przedsiębiorców dzięki Jednolitemu Plikowi Ubezpieczeniowemu jako podstawowemu narzędziu komunikacji płatników z ZUS. Chcemy wziąć na siebie ciężar i odpowiedzialność za rozliczanie składek przez firmy. Rozliczenia ulegną automatyzacji. Zredukujemy liczbę błędów i nadużyć oraz kontroli, a tym samym ryzyko ponoszone w związku z prowadzeniem działalności gospodarczej. Po wprowadzeniu e-składki 2.0 przedsiębiorcy będą mieli pewność swoich rozliczeń z ZUS bez konieczności wypełniania stosów papierów.

Chcemy też zautomatyzować wypłatę świadczeń, a także ubankowić ich wypłatę. Udostępnimy aplikacje mobilne i płatności mobilne składek, a także nowy portal ZUS na miarę XXI wieku, zintegrowany z platformą gov.pl. Kontakt z ZUS będzie wygodny, intuicyjny, innowacyjny i estetyczny. Pozwoli naszym klientom na łatwy dostęp do swoich danych i rozliczeń z ZUS oraz na łatwe sprawdzenie, na jakim etapie jest nasza sprawa w tym urzędzie.

PAP/RO

CZYTAJ TEŻ: Ataki na kanadyjską gospodarkę. Chiny i Rosja w roli głównej

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych