Merkel do Rowhaniego: Iran winien wrócić do porozumienia nuklearnego
Iran powinien wysłać pozytywne sygnały, aby zwiększyć szanse na powrót do porozumienia nuklearnego z 2015 roku i zakończyć impas w stosunkach z zachodnimi mocarstwami - powiedziała w środę kanclerz Niemiec Angela Merkel przez telefon prezydentowi Iranu Hasanowi Rowhaniemu
Czytaj też: Iran może mieć materiał na bombę atomową w ciągu pół roku
Czytaj też: Iran wciąż szpieguje. Odpowiadają za to dwa oddziały!
Rzecznik Merkel Steffen Seibert poinformował, że kanclerz przekazała Rowhaniemu zaniepokojenie tym, iż Iran nadal łamie zobowiązania wynikające z umowy.
Teheran zagroził w poniedziałek, że od przyszłego tygodnia zablokuje niespodziewane inspekcje prowadzone przez Międzynarodową Agencję Energii Atomowej (MAEA), jeśli inne strony porozumienia atomowego nie wypełnią swoich zobowiązań.
Szefowie dyplomacji Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec mają w czwartek rozmawiać na ten temat ze swoim amerykańskim odpowiednikiem Antonym Blinkenem. Dyrektor generalny MAEA Rafael Grossi ma w sobotę udać się do Teheranu w celu znalezienia porozumienia w sprawie sposobu prowadzenia tam prac przez tę oenzetowską agencję.
Zgodnie z ustawą przyjęta pod koniec 2020 roku Iran planuje ograniczyć dostęp inspektorów MAEA do obiektów niejądrowych, w tym obiektów wojskowych podejrzanych o prowadzenie aktywności jądrowej, jeśli Stany Zjednoczone nie zniosą wznowionych w 2018 roku sankcji gospodarczych.
Czytaj też: Twitter usunął post ajatollaha Chameneia
W maju 2018 roku ówczesny prezydent USA Donald Trump jednostronnie wycofał swój kraj z porozumienia nuklearnego światowych mocarstw (USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja i Niemcy) z Iranem z 2015 roku, wskazując na realizowanie przez Teheran programu rakiet balistycznych. Kiedy Waszyngton w następstwie wyjścia z paktu zaostrzył sankcje, Teheran stopniowo oficjalnie odstępował od zobowiązań zawartych w porozumieniu, a seria incydentów doprowadziła USA i Iran na skraj konfliktu zbrojnego.
Nowy prezydent USA Joe Biden zapowiedział, że jego kraj ponownie przystąpi do porozumienia, jeśli Iran powróci do ścisłego przestrzegania zawartych w nim zobowiązań. Tego samego od Waszyngtonu domaga się Teheran.
PAP/mt