TYLKO U NAS
Iga idzie po miliony
Iga Świątek, 19–latka z Raszyna nie weszła na salony światowego tenisa, ale po prostu drzwi do nich wywaliła kopniakiem. W październiku 2020 r. odniosła swoje pierwsze zwycięstwo w turnieju rangi WTA. Nie miała sobie równych podczas wielkoszlemowego French Open. I błyskawicznie stała się milionerką. Eksperci od marketingu sportowego uznają, że wschodząca gwiazda tenisa jest numerem jeden wśród młodych polskich sportowców, z największym potencjałem na sukces marketingowy – pisze Cezary Kowalski na łamach Gazety Bankowej”
Pandemia koronawirusa, przekładane turnieje, gra bez kibiców, zamrażanie rankingów, mniejsze pieniądze na nagrody, chaos i niepewność – ubiegły rok był fatalny także dla tenisa. Ale nie dla wszystkich. Trudno powiedzieć, żeby ktokolwiek był beneficjentem tego kryzysu, ale faktem jest, że właśnie w tym czasie znakomicie poradziła sobie Iga Świątek, 19–latka z Raszyna. Polka nie weszła na salony, ale po prostu drzwi do nich wywaliła kopniakiem. (…) Rok 2020 był dla niej wyjątkowy nie tylko pod względem sportowym, ale też finansowym. Za prestiżem tenisa, mimo pandemii, wciąż idą bowiem bardzo duże pieniądze. Świątek znalazła się na trzecim miejscu na liście płac tenisistek za ubiegły sezon. W dużej mierze dzięki triumfowi na paryskich kortach Rolanda Garrosa zainkasowała ona łącznie 2 261 213 dolarów, czyli ponad 8,5 mln złotych. Więcej na korcie zarobiły jedynie Amerykanka Sofia Kenin (4 302 970 dol.) oraz Japonka Naomi Osaka (3 352 755 dol.).
Za zwycięstwo w Paryżu Polka otrzymała 1 768 468 dol. Dużo mniej zarobiła w dwóch pozostałych startach w turniejach wielkoszlemowych – za czwartą rundę Australian Open – 207 843 dol., za trzecią rundę US Open 163 000 dol. W 2020 roku zainkasowała około 80 proc. kwoty, którą zarobiła przez całą swoją zawodową karierę W latach 2016–2019 na jej konto wpłynęło bowiem 675 189 dolarów.(…)
Tak naprawdę wielkie zarabianie dopiero się zaczyna. Iga Świątek ma szansę na przekucie tego sukcesu z kortów na pieniądze z reklam. Eksperci od marketingu sportowego są zgodni. Nasza wschodząca gwiazda jest obecnie numerem jeden wśród młodych polskich sportowców, bez podziału na dyscypliny, z największym potencjałem na sukces marketingowy.(…) naturalny wdzięk dziewczyny z Raszyna jest już na starcie ogromnym atutem, tu niczego nie trzeba zmieniać i udawać. Iga jest młoda, uśmiechnięta, skromna, bardzo zgrabnie wypowiada się w mediach, już ma nieskazitelny wizerunek i nie ma w tym krzty fałszu. A co najważniejsze, uprawia dyscyplinę sportu chyba najbardziej atrakcyjną dla globalnych brandów. Śmiało możemy się spodziewać „Świątkomanii” tak jak kiedyś „Małyszomanii” czy obecnie fali popularności na Roberta Lewandowskiego. (…)
Jak mówił „Gazecie Bankowej” jeden z najbardziej wpływowych ludzi w polskim tenisie, nie można rzetelnie porównywać Świątek z Agnieszką Radwańską, która już zakończyła karierę. Z prostego powodu: Iga idealnie wstrzeliła się w moment, w którym z kortu po latach dominacji zeszły siostry Williams, Maria Szarapowa, Karolina Woźniacki i kilka innych. Musiała się z nimi mierzyć Agnieszka. I często w decydujących bojach nie dawała im rady, choćby z powodu przewagi fizycznej rywalek. Były naturalnie większe i silniejsze. A pewnych rzeczy w żeńskim tenisie po prostu przeskoczyć się nie da. Teraz „atletki” już nie grają, więc nowe zawodniczki mają nieco ułatwione zadanie. Świątek szybko, bo już na początku kariery, przebiła swoją znakomitą poprzedniczkę, bo turnieju Wielkiego Szlema Agnieszce nigdy nie udało się wygrać, ale jeśli chodzi o zestawienie finansowe, jeszcze dużo jej brakuje. Radwańska przez 15 lat zawodowej kariery na korcie zarobiła 27 683 807 dolarów. (…)
Cezary Kowalski
Cały tekst o finansowym i marketingowym zapleczu kariety Igi Świątek oraz więcej informacji i komentarzy ze świata finansów i gospodarki czytaj w bieżącym wydaniu „Gazety Bankowej” (nr 03/2021), dostępnym także jako e-wydanie, także na iOS i Android
Szczegóły, jak zamówić e-wydanie „Gazety Bankowej”, kliknij tutaj