Kaleta: TSUE niewątpliwie ingeruje w suwerenność Polski
TSUE próbuje uzurpować sobie kompetencje, których nie przekazał mu żaden rząd państwa członkowskiego UE - przekonywał wiceszef MS Sebastian Kaleta, przywołując orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, który wielokrotnie stwierdzał, że nadrzędnym źródłem prawa w Polsce jest konstytucja
Czytaj też: KE o tym, kto ustanawia polskie prawo, Sejm, sąd czy TSUE
Zdaniem Kalety, wtorkowy wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej niewątpliwie ingeruje w suwerenność Polski.
Stawiając ponad polską konstytucję prawo unijne (…) TSUE dąży do tego, żeby - z poparciem polityków opozycji i części środowiska sędziowskiego, która mówi jednym głosem z polską opozycją - dążyć do dalszej anarchizacji wymiaru sprawiedliwości - wskazywał na konferencji prasowej wiceminister.
Czytaj też: „Sieci”: Kpina z odszkodowań
Jak przekonywał, TSUE próbuje uzurpować sobie kompetencje, których żaden rząd państwa członkowskiego UE mu nie przekazał. Wiceminister przytaczał w tym kontekście dorobek polskiego oraz niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego. Przywołał m.in. wyrok TK z 2005 r. dotyczący traktatu akcesyjnego. Zgodnie z tamtym orzeczeniem „konstytucja z racji swej szczególnej mocy pozostaje prawem najwyższym Rzeczypospolitej Polskiej w stosunku do wszystkich wiążących Rzeczypospolitą Polską umów międzynarodowych”. Kaleta podkreślił, że w składzie orzekającym zasiadali wówczas sędziowie Ewa Łętowska czy Marek Safjan.
Jak wskazywał, podobne stanowisko Trybunał przedstawił pięć lat później, w 2010 r., orzekając w sprawie Traktatu lizbońskiego. Trybunał stwierdził po raz kolejny: w Polsce najwyższym aktem jest konstytucja, a Trybunał Konstytucyjny jako organ właściwy do rozpatrywania sporów natury konstytucyjnej jest sądem ostatniego słowa - mówił.
Czytaj też: Były prezydent Francji Nicolas Sarkozy Sarkozy skazany na 3 lata więzienia za korupcję
Wiceminister przypomniał też, że niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny w maju 2020 r. orzekł, że TSUE przekroczył swoje kompetencje, wydając jedno z orzeczeń dotyczących działalności Europejskiego Banku Centralnego. Niemiecki Trybunał Konstytucyjny orzekł, że to orzeczenie nie wiąże Niemiec - podkreślił Kaleta.
Jak dodał, we wtorkowym wyroku TSUE „nie polemizuje z tezami wyroku niemieckiego Trybunału”, tylko „wprost, bez rzetelnej argumentacji natury prawnej (…) wskazuje, że prawo unijne w przypadku Polski ma wartość nadrzędną wobec polskiej konstytucji”. Jego zdaniem to dowód na podwójne standardy oraz na to, że TSUE wychodzi poza swoje kompetencje.
PAP/mt