Majętny finansista zarabiał na lewo
Prezes Rabobanku, największego banku w Niderlandach, został oskarżony o nielegalne wynajmowanie domu studentom. Grozi mu za to do 18,5 tys. euro grzywny. O kłopotach, w które wpadł Wiebe Draijer, kierujący Rabobankiem, informują w sobotę holenderskie media.
Draijer kupił w 2018 roku dom w dzielnicy Lombok w Utrechcie. Nie zamieszkał w nim, tylko wynajął go studentom. Okazuje się, że niezgodnie z prawem.
Cytowany przez dziennik „Algemeen Dagblad” rzecznik ratusza w Utrechcie twierdzi, że aby przekształcić swój dom w akademik potrzebne są zezwolenia. „Dzięki temu chcemy zapewnić równowagę między mieszkaniami dla rodzin a mieszkaniami dla studentów” - powiedział rzecznik i dodał, że za brak takich zezwoleń może zostać nałożona kara grzywny do 18,5 tys. euro.
»» O zarzutach dla byłego premiera Portugalii czytaj tu:
Portugalia: były premier pod sąd za fałszerstwa i pranie pieniędzy
Jak informuję “AD” prezes Draijer nie miał żadnych zezwoleń. Rzecznik Rabobanku wyjaśniał mediom, że „-pan Draijer podjął działania, aby naprawić sytuację i w tym celu nawiązał już kontakt z gminą_”.
Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP), sek