Informacje

Linia kolejowa - zdjęcie ilustracyjne.  / autor: Pixabay
Linia kolejowa - zdjęcie ilustracyjne. / autor: Pixabay

Die Welt: Obawy o szpiegostwo przemysłowe ze strony Rosji w Bawarii

Zespół wGospodarce

Zespół wGospodarce

Portal informacji i opinii o stanie gospodarki

  • Opublikowano: 5 maja 2021, 21:50

  • Powiększ tekst

W Bawarii ma powstać nowa linia kolejowa między Monachium a Lindau. Budowa ruszy w grudniu 2021 roku. Jak informuje w środę „die Welt”, pociągi będzie obsługiwać rosyjski Transmaszchołding (TMH), co już zrodziło obawy, że może dojść do przemysłowego szpiegostwa ze strony Rosji.

Dziennik podał, że wykonaniem inwestycji zajmie się brytyjska firma kolejowa GoAhead, a na gotowe tory wjadą pociągi szwajcarskiej firmy Stadler. To właśnie Szwajcarzy zgłosili swoje obawy, że oddanie TMH obsługi ich pojazdów może ułatwić Rosjanom szpiegostwo przemysłowe.

Jesteśmy szczególnie krytyczni wobec faktu, że są to rosyjscy konkurenci, którzy mogliby penetrować rynek europejski i tym samym uzyskać dostęp do poufnej technologii” - powiedział rzecznik szwajcarskiej firmy.

Zdaniem rosyjskiego TMH zarządzanie pojazdami innych firm jest „normalnym procesem”.

Jest to powszechna praktyka w branży kolejowej i chcielibyśmy podkreślić, że dokumenty, którymi dysponujemy nie zawierają żadnych rysunków technicznych ani niczego, co pozwoliłoby na rekonstrukcję pociągu. TMH Germany będzie świadczyć usługi konserwacyjne ściśle według instrukcji załączonej do umowy o zachowaniu poufności” - zapewnił rzecznik firmy.

Sprzeciw Stadlera - jak zauważył „die Welt” - budzi fakt, że rosyjska firma będzie jednak miała wgląd w szczegóły techniczne pojazdów, co może zagrozić konkurencyjności. Japońscy i europejscy producenci pociągów doświadczyli podobnej sytuacji w Chińskiej Republice Ludowej, gdzie sprzedali swoje pojazdy, ale ich obsługą zajmowali się chińscy przewoźnicy. W efekcie Chińczycy zaczęli wkrótce budować pociągi oparte na technologii dostarczonych pojazdów.

Jednym z właścicieli TMH jest oligarcha Iskander Machmudow, którego majątek Forbes oszacował na 11,6 mld dolarów. Na czele firmy stoi inny miliarder Andrej Bokarew. Obaj inwestują w różne spółki, w przeszłości byli między innymi udziałowcami firmy zbrojeniowej Koncern Kałasznikow.

Czytaj także: Friedman: Polska musi mieć swój własny głos w zmieniającej się geopolityce

(PAP)/gr

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.