ZUS zakończył waloryzację. Na kontach pojawiły się 164 mld zł
Po czerwcowej waloryzacji stany kont ubezpieczonych, zawierające składki na ubezpieczenie emerytalne, wzrosły o 5,41 proc. Kapitał na kontach zwiększył się łącznie o niemal 164 mld zł – poinformowała prezes ZUS prof. Gertruda Uścińska
Co roku 1 czerwca ZUS rozpoczyna waloryzację środków zgromadzonych na kontach i subkontach ubezpieczonych, w tym waloryzację kapitału początkowego. Środki rosną wtedy o określony procent.
Wysokość waloryzacji konta zależy od inflacji (wzrostu cen towarów i usług) I od przypisu składek (wzrostu płac i liczby ubezpieczonych) z poprzedniego roku. Z kolei waloryzacja subkonta to pochodna dynamiki wzrostu PKB z ostatnich 5 lat.
„W czerwcu stany kont ubezpieczonych, zawierające składki na ubezpieczenie emerytalne, wzrosły o 5,41 proc., a stany subkont wzrosły o 5,23 proc. Łącznie o 163 860 100 735 zł zwiększył się kapitał na kontach ubezpieczonych” – przekazała PAP prof. Gertruda Uścińska.
Dla przykładu – wskazała – osobie, która na koniec stycznia tego roku zgromadziła 450 tys. zł, dopisano w czerwcu 24,3 tys. zł.”Jeśli ktoś dotąd zgromadził 850 tys. zł w postaci składek i kapitału początkowego, to dzięki waloryzacji stan konta tej osoby zwiększył się o prawie 46 tys. zł” – dodała szefowa ZUS.
Kolejnym krokiem, po wykonaniu waloryzacji rocznych, jest przygotowanie informacji o stanie konta ubezpieczonego (IOSKU) według stanu na 31 grudnia 2020 r.
ZUS zaznaczył, że w tym roku, tak jak w ubiegłym, zgodnie z ustawą nie będzie akcji wysyłki do ubezpieczonych wersji papierowej informacji. Będzie ona udostępniona w formie elektronicznej na Platformie Usług Elektronicznych (PUE ZUS).
Jak w ubiegłym roku, ZUS wygeneruje również „Informację o przekazaniu do ZUS raportu informacyjnego przez płatnika składek”. Złożenie tego raportu pozwala płatnikowi na skrócenie przechowywania akt pracowniczych z 50 do 10 lat. Informację tę Zakład przygotuje tylko dla osób, za które płatnik składek złożył raport informacyjny w 2020 roku.
Czytaj też: Miedź traci na wartości. Rosną obawy o wzrost stóp w USA
PAP/kp