Informacje

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay.com

Klimat na odpowiedzialność za klimat

Artykuł sponsorowany

  • Opublikowano: 6 lipca 2021, 11:35

  • Powiększ tekst

Na naszych oczach dokonuje się właśnie globalna transformacja biznesu polegająca na implementacji działań proekologicznych realizowanych dotąd jedynie w obszarze CSR do tzw. core business, czyli konkretnych rozwiązań służących realizacji głównych celów przedsiębiorstw. Firmy, które zlekceważą te trendy, mogą w niedługim czasie stracić swoje pozycje

Polską gospodarkę czeka w najbliższych latach jedno z większych, jeśli nie największe, wyzwanie modernizacyjne. I o ile zapewnienie taniej i czystej energii na poziomie krajowym jest zadaniem dla rządzących naszym krajem obecnie i w przyszłości polityków, o tyle uczynienie działających w Polsce przedsiębiorstw bardziej przyjaznymi dla środowiska wymaga odważnych decyzji i działań od menedżerów i prezesów już teraz. Jak ważne to zadanie i jak wiele od niego zależy zwracali uwagę chociażby goście jednego z paneli dyskusyjnych odbywających się w ramach III edycji Forum wGospodarce.pl, organizowanego przez „Gazetę Bankową” i portal wGospodarce.pl.

Transformacja cyfrowa i transformacja ekologiczna to są na razie takie ważne hasła, ale w kontekście tego co się teraz dzieje na świecie, my musimy przyspieszyć z wypełnieniem tych haseł treścią, gdyż w przeciwnym razie polska gospodarka i polscy przedsiębiorcy zostaną daleko w tyle. To jest gra międzynarodowa, a nie tylko nasza, na wewnętrznym rynku – podkreślał Tomasz Konik, prezes Zarządu Deloitte w czasie dyskusji „Polski Ład – inwestycje – przewidywalność regulacyjna. Jak tworzyć atrakcyjne warunki dla wyjścia z kryzysu po pandemii COVID-19?”

Moim zdaniem proces nabywania nowych kompetencji przez kooperantów wydarzy się kolejny raz, bo wymusi to transformacja związana z zielonym ładem. Kolejna ich transformacja będzie więc polegała nie tylko już na zapewnieniu wymogów jakościowych produktu, ale też wymogów ekologicznych – wtórował mu Jacek Siwiński, Prezes Zarządu Velux, zarysowując wymogi jakie przed polskimi firmami postawią wysokie normy środowiskowe jakich zaczną wymagać największe koncerny, stojące na samych szczytach łańcuchów dostaw.

Niech przedmioty żyją długo!

Warto zatem przyjrzeć się jaki jest obecny etap „zielonej rewolucji” w naszym kraju i jakie projekty proekologiczne zwiastują trwałe zmiany w naszej codzienności. Wiele firm już dziś proponuje swoim klientom rozwiązania, dzięki którym mogą dbać o środowisko. To nieraz małe, symboliczne gesty, ale przy dużej skali mają już znaczenie. Np. jedna z sieci handlowych już w 2019 roku umożliwiła klientom zakupy do własnych opakowań wielorazowych – np. wędliny czy ser na wagę można zapakować do własnego pudełka, pojawiły się też tzw. refilomaty, które umożliwiają napełnienie kosmetykami swoich butelek wielokrotnego użytku.

Dla konsumentów najłatwiej dostrzegalne są projekty realizujące tzw. ideę współdzielenia. Przykładem są chociażby pojawiające się także na ulicach polskich miast samochody elektryczne do wynajęcia, aplikacje do wymieniania się ubraniami czy zapobiegające marnowaniu jedzenia – umożliwiające zakup posiłków z pobliskich sklepów czy restauracji w niższej cenie, po to, by nie wylądowały na śmietniku. Jedna z nich podaje, że dzięki temu modelowi udało się już uratować 16 milionów posiłków w 12 krajach, ograniczając marnowanie jedzenia oraz emisję CO2 – o 41 tys. ton. Innym założeniem jest jak najdłuższe korzystanie z urządzeń, naprawianie zamiast wyrzucania lub ich ponowne wykorzystanie.

Oddaj niepotrzebny smartfon

Co ciekawe, o ile coraz chętniej pozbywamy się nienoszonych już ubrań, książek czy przedmiotów użytku domowego, tak do nieużywanych już sprzętów, np. telefonów komórkowych, wciąż jesteśmy bardzo przywiązani. Oto krótka ilustracja wpływu, jaki ma produkcja jednego smartfona na środowisko: szacuje się, że wyprodukowanie przeciętnego smartfona kosztuje środowisko około 50-100 kg równoważnej emisji dwutlenku węgla, a do zbudowania 120-gramowego smartfona potrzeba aż 70 kg surowców (!). Wiele z tych zasobów można oszczędzić m.in. poprzez ponowne wprowadzenie do sprzedaży, w korzystnej cenie, w pełni sprawnych urządzeń oraz odzyskiwanie cennych komponentów z tych, które już nie działają. Szacuje się, że telefon wymieniamy średnio co trzy lata, a stary, nieużywany często ląduje w szufladzie. Tylko w 2020 roku w Polsce sprzedano 8,5 mln smartfonów. Tu warto zauważyć, że na naszym rynku telefony odnawiane oferuje klientom Orange, a urządzenia pozyskuje zachęcając do ich odsprzedaży lub przekazania do recyklingu w swoich salonach.

Wkrótce też klienci, dla których ważne są postawy proekologiczne będą mogli wybierając nowy smartfon kierować się nie tylko jego marką, ceną i możliwościami, ale także wpływem na środowisko. Pozwoli na to Eco Rating, czyli system oceny wdrażany przez pięciu wiodących europejskich operatorów. Eco Rating to analiza wpływu na środowisko naturalne procesu produkcji, transportu, użytkowania i utylizacji danego modelu telefonu komórkowego, a ocena końcowa będzie prezentowana w postaci etykiety. Innym przykładem takiego podejścia jeśli chodzi o elektronikę jest firma Stena Recykling, która przywraca do obiegu panele LCD z używanych monitorów. Dzięki nim produkowane są niedrogie telewizory na rynki mniej rozwinięte gospodarczo.

Duzi dają przykład

Widać zatem wyraźnie, że zaangażowanie firm na rzecz klimatu przestaje być modą, sposobem na budowanie wizerunku, a coraz częściej wypływa z rosnącej świadomości właścicieli, menedżerów i pracowników, inwestorów, a także oczekiwań klientów. Nic dziwnego zatem, że w swojej strategii komunikacyjnej firmy coraz częściej bardzo jasno przedstawiają klimatyczne cele jakie chcą osiągnąć.

W Polsce na razie jedynie cztery spółki z indeksu WIG20 (20 największych spółek notowanych na warszawskim parkiecie giełdowym) oficjalnie zakomunikowały swoje plany na „zielonej” transformacji. Jedną z nich jest wspomniany już Orange, który zobowiązał się do zredukowania do 2025 emisji dwutlenku węgla o 65 proc. (w zakresie emisji bezpośrednich i pośrednich) względem roku 2015 oraz zwiększenia wykorzystania energii ze źródeł odnawialnych, do co najmniej 60 proc. do roku 2025. W latach 2015-20 firma ograniczyła już emisje CO2 o 20 proc., pomimo tego, że transmisja danych w tym czasie się zwielokrotniła. W sieci mobilnej w ciągu pięciu ostatnich lat operator zmniejszył ośmiokrotnie ilość energii potrzebnej do przesłania 1 gigabajta. Najpóźniej do roku 2040 Orange chce osiągnąć neutralność klimatyczną netto – to o dekadę wcześniej niż przewiduje w ramach „Zielonego Ładu” Unia Europejska i rekomenduje operatorom telekomunikacyjnym międzynarodowa organizacja GSMA. Orange jest też pierwszym operatorem telekomunikacyjnym w Polsce, który zawarł tzw. umowę PPA, czyli długoterminową umowę zakupu energii odnawialnej bezpośrednio z jej producentem, firmą WPD. Sześć turbin wiatrowych w pobliżu Jarocina i Krotoszyna już działa, rocznie produkują ok. 50 GWh zielonej energii – ok. 9 proc. całkowitego zapotrzebowania na energię tego operatora. Dzięki tej inwestycji w czystą energię, Orange może się pochwalić pierwszą w Polsce usługą telekomunikacyjną neutralną klimatycznie – Orange Flex. Firma stosuje też od wielu lat zasady gospodarki obiegu zamkniętego na własnym przykładzie – co roku w podwarszawskim Ołtarzewie odnawia ok. pół miliona modemów i dekoderów, które następnie zyskują nowe życie w kolejnych domach. I to nie tylko nad Wisłą, ale też np. w Senegalu.

Powyższe działania powinny cieszyć nas szczególnie, gdyż w Polsce, uzależnionej wciąż od energii wytwarzanej z węgla, transformacja energetyczna nie będzie procesem łatwym. Im więcej wsparcia uzyska administracja państwowa od podmiotów prywatnych, które samodzielnie będą dążyły do neutralności energetycznej, tym szybciej uda się nam ten trudny i ambitny cel zrealizować.

(BZ)

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.