Komentarze

Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com
Zdjęcie ilustracyjne / autor: pixabay.com

Zepsuty sport. Promocja zbrodni

Robert Olesiński

Robert Olesiński

redaktor portalu wGospodarce.pl

  • Opublikowano: 6 lutego 2023, 12:31

  • Powiększ tekst

Idea olimpijska właśnie sięga dna. Władcy światowego sportu chcą dopuścić do udziału w igrzyskach, które mają się odbyć w 2024 roku w Paryżu sportowców reprezentujących Rosję i Białoruś. Co prawda pod flagą neutralną, ale jednak. Tym zbójeckim krajom w to graj!

Międzynarodowy Komitet Olimpijski (MKOl) nie widzi wojny, którą wywołała Rosja, nie widzi zbrodni, gwałtów, rabunków rosyjskich żołdaków. Nie pamięta o zestrzelonym w 2014 roku cywilnym samolocie i 298 ofiarach tego zbrodniczego czynu, nie pamięta o porwaniu przez państwowe służby Białorusi cywilnego samolotu, po to aby aresztować i wtrącić do więzienia osoby krytykujące białoruski reżim, nie pamięta o ataku na Europę powodując na polskiej granicy kryzys uchodźczy.

Na drakońskie kary skazywani są przedstawiciele opozycji w tych krajach. Tzw. działaczy światowego sportu nie interesuje, że jak poinformował Wadym Hutcajt, ukraiński minister sportu, w trakcie wojny na Ukrainie zginęło co najmniej 220 sportowców oraz trenerów z tego kraju. Zniszczonych zostało ponad 320 obiektów sportowych.

Polityka Rosji zdestabilizowała sytuację na świecie. Spotęgowała klęskę głodu. Jej przywódca oszukał najważniejszych polityków europejskich. Dopuszczono się szantażu gazowego sprzecznego z podstawowymi zasadami współpracy międzynarodowej, również gospodarczej. Rosyjscy hakerzy co chwila atakują cyberprzestrzeń krajów krytykujących politykę tego kraju, utrudniając życie demokratycznych społeczeństw. Sfera sportu nie może tego ignorować. A MKOl nie może dalej się kompromitować bezczelnymi atakami na demokratyczne kraje, które zagroziły bojkotem igrzysk.

Od Rosji, Gazpromu popłynęłyby wszystkie pieniądze, aby na światowych stadionach widzowie całego świata zobaczyli logotypy rosyjskich firm, żeby było słychać rosyjski hymn, a flaga tego kraju powiewała nad arenami sportowymi.

Sport brnie w bardzo złą stronę. Afery dopingowe, korupcja – to wszystko widać gołym okiem. Nadchodzi czas aby to zmienić. MKOl popełnia wielki błąd, kompromituje się w oczach światowej opinii publicznej.

Na 10 lutego zaplanowano spotkanie około 40 ministrów sportu z Europy i innych części świata. Ma tam zostać przedstawione wspólne stanowisko, sprzeciwiające się możliwości występowania Rosjan i Białorusinów na olimpiadzie. Przewodniczący Ukraińskiego Komitetu Olimpijskiego, minister sportu Wadym Hutcajt, do 10 lutego będzie wysyłał apele do podmiotów ruchu olimpijskiego, w tym do narodowych komitetów olimpijskich i międzynarodowych federacji sportowych sportów olimpijskich, o wyrażenie sprzeciwu dla obecności Rosjan i Białorusinów na olimpiadzie.

Warto pamiętać w tym kontekście, że w listopadzie zeszłego roku Parlament Europejski przyjął rezolucję uznającą Rosję za państwo wspierające terroryzm. Jeden z sowietologów stwierdził niedawno – to normalne, że państwa mają służby specjalne i nimi kierują, ale w przypadku Rosji to służby specjalne mają państwo i nim kierują.

Robert Olesiński

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych