Gala Najlepszy Bank - ZOBACZ DEBATY
Uroczysta gala Gazety Bankowej wieńcząca konkurs „Najlepszy Bank” i „Bankowy Menedżer Roku” za nami.
Tegoroczny finał najstarszego plebiscytu bankowego w Polsce odbył się w warszawskim hotelu The Westin. Centralnym punktem wydarzenia było oczywiście wręczenie nagród laureatom konkursu, jednak wieczór nasycony był innymi atrakcjami.
Jeszcze przed rozpoczęciem gali, w sali konferencyjnej hotelu The Westin odbyła się debata z udziałem banków spółdzielczych. Spółdzielcy pochylali się nad wyzwaniami stojącymi przed ich segmentem w związku z wejściem w życie dyrektywy CDR IV. Większość obecnych podczas panelu była zgodna, że jest to szansa dla tego sektora, tylko instytucje muszą bardziej ze sobą współpracować i tworzyć zrzeszenia, bo to w jedności tkwi siła.
Gala Najlepszy Bank 2015
Część oficjalną gali otworzyła rozmowa Radosława Pyffla, prezesa think thanku Centrum Studiów Polska-Azja oraz publicysty „Gazety Bankowej” z zastępcą głównego menedżera polskiej gałęzi Bank of China - Jue Xie. „Jesteśmy tu nie tylko po to, aby finansować polsko-chińskie projekty. Chcemy być blisko lokalnego rynku, dlatego odchodzimy od wymagania, aby polskie przedsiębiorstwo potrzebujące naszego wsparcia miało chińskiego partnera” - mówił Jue Xie. Zastępca prezesa Bank of China podkreślił też jak ważny dla Chin jest polski rynek, zwłaszcza w obliczu wchodzącego w życie projektu „one road, one belt” - budowy dwóch szlaków handlowych, jednego drogą morską, drugiego lądową, łączących Państwo Środka z Europą.
W dalszej części przeszliśmy do wręczenia nagród. Zaczęliśmy od banków spółdzielczych. W tym roku lekko zmodyfikowaliśmy honorowanie tych instytucji – z dotychczasowego wręczania nagród tylko trzem najlepszym w danej kategorii bankom, przeszliśmy do udzielenia Rekomendacji Gazety Bankowej dziesięciu faworytom, z odpowiednim wyróżnieniem pierwszej trójki. W kategorii banków spółdzielczych małych i średnich (czyli instytucji o kapitale nie przekraczającym 20 mln złotych) naszą rekomendacje dostały jednostki z Adamowa, Bargłowa Kościelnego, Dzierzgonia, Księżpola, Lipki, Poniatowej, Przemkowa, Tworogu, Wierzbinku oraz Pieniński Bank Spółdzielczy. Najlepszym w tej kategorii okazał się być BS z Wierzbinka, na drugim miejscu uplasował się Pieniński Bank Spółdzielczy, a trzecią nagrodę zgarnął BS z Dzierzgonia. Prezes dzierzgońskiej instytucji, Dobrosława Frączek, podczas swojego przemówienia podkreśliła wyjątkową atmosferę wydarzenia - „Taka formuła jak przy rozdaniu Oskarów. Widać nie trzeba być aktorem, aby znaleźć się na czerwonym dywanie”.
Debata - Polski sektor bankowy w czasach recesji
W kategorii banków spółdzielczych dużych – z kapitałem powyżej 20 mln złotych - także wręczyliśmy rekomendacje „top ten” oraz specjalne nagrody dla zwycięskiej trójki. Wyróżnieni zostali: HEXA Bank Spółdzielczy, Lubusko-Wielkopolski Bank Spółdzielczy z siedzibą w Drezdenku, BS w Dusznikach, Ostrowi Mazowieckiej, Raciążu, Sierakowicach, Skórczu, we Wrześni, a także Bank Spółdzielczy Ziemi Kaliskiej. Najwybitniejszym ze wszystkich okazał się być HEXA Bank Spółdzielczy, tuż po nim instytucja z Ostrowi Mazowieckiej, a trzecią nagrodę otrzymał BS z Sierakowic.
Kolejnymi uhonorowanymi były już instytucje komercyjne. Na pierwszy ogień te małe i średnie – z kapitałem do 3,5 mld złotych. W tej kategorii na najniższej pozycji podium stanął Eurobank, troszkę wyżej Idea Bank, a na szczycie Alior Bank. Prezes Alior Banku, Wojciech Sobieraj, podczas odbierania nagrody w wyjątkowy sposób podkreślił znaczenie bankowości spółdzielczej dla lokalnych społeczności. „Ja pochodzę z małej miejscowości, ze Szczebrzeszyna” - zaczął Sobieraj - „Teraz są tam cztery agendy banków – oddział Alior Banku, PKO SA, PKO BP i takie coś z napisem 'BANK'. To oczywiście bank spółdzielczy. Kiedy byłem mały nie było tam ani Aliora, ani żadnego PKO, tylko ten jeden 'BANK'. I chce powiedzieć tylko jedno – jestem pełen podziwu dla banków spółdzielczych. Robicie świetną robotę!”.
W kategorii banków komercyjnych dużych, czyli tych, których kapitał wynosi ponad 3,5 mld złotych, główną nagrodę zgarnął PKO BP. Na drugim miejscu znalazł się Bank Zachodni WBK, a na medalową trójkę zamknął Citi Handlowy. Ale na tym nie koniec honorowania instytucji finansowych. W tym roku nagrodę specjalną wręczyliśmy Bank of China, za szczególny wkład w rozwój polskich inwestycji. Podczas przemówienia Jue Xie podkreślał, że to wyróżnienie będzie dla nich motywacją, aby jeszcze bardzie angażować się na polskim rynku.
Przed rozpoczęciem wręczenia statuetek dla „Bankowych Menedżerów Roku” odbyła się debata zatytułowana „Polski sektor bankowy w czasach recesji - repolonizacja”. Dyskutantami byli trzej prezesi – Zbigniew Jagiełło, Wojciech Sobieraj i Ryszard Lorek – oraz jeden naukowiec – Prof. Eugeniusz Gatnar, członek zarządu NBP. Paneliści zgodzili się co do samej idei „udomowienia” branży, ale podzielili się swoimi obawami w zakresie techniki wcielenia tego procesu w życie. Profesor Gatnar przestrzegł, że należy poczekać na lepszą cenę, bowiem w tym momencie banki dobrze się mają i ciężko byłoby trafić na cenową okazję. Dyskutanci podnieśli również kwestię banków spółdzielczych. Ryszard Lorek, prezes Spółdzielczej Grupy Bankowej, uznał że ten sektor w Polsce jest za słaby i wymaga reform.
Zaszczytny tytuł „Bankowego Menedżera Roku” przypadł Zbigniewowi Jagielle, jako reprezentantowi banków komercyjnych oraz Ryszardowi Lorkowi, jako spółdzielcy.
Oficjalną część gali zamknęła debata na temat nowinek technologicznych. Dyskutanci w składzie: Bartłomiej Ślawski (Country General Manager dla Poland VMware), Adam Wojtkowski (dyrektor Generalny EMC Computer Systems Poland) oraz Jacek Biedrzycki (dyrektor do spraw technologii w ING Securities SA) pochylali się nad problemem zanikania gotówki na rzecz wirtualnych płatności oraz pytaniem czy banki gotowe są na nieuchronną rewolucję technologiczną. Adam Wojtkowski podkreślał znaczenie cloud computingu w sektorze finansowym - „Wzrost zysków banków na zachodzie Europy i w Stanach Zjednoczonych dzięki Cloud computingowi wyniósł 13 proc. i to już w pierwszym okresie jego istnienia” – mówił - „Polska nadal zbyt ostrożnie podchodzi do tego typu rozwiązań” - podkreślił na końcu. Co do poruszanego zagadnienia całkowitego zniknięcia gotówki zarówno Bartłomiej Ślawski jak i Jacek Biedrzycki podkreślali aspekt bezpieczeństwa, co ich zdaniem uniemożliwia zupełną eliminację tego środka płatniczego. Obydwaj panowie uznali jednak, że w przyszłości posługiwaniem się nim będzie mocno ograniczone.
Tym sposobem zamknęliśmy już XXIII edycję konkursu „Najlepszy Bank”. Wszystkim wyróżnionym serdecznie gratulujemy i życzymy sukcesów w nadchodzących odsłonach naszego plebiscytu. Do zobaczenia za rok!