Dorota Dula o PPK: strach przed ryzykiem
Pracownicy, którzy w przeszłości złożyli deklarację o rezygnacji z udziału w programie Pracowniczych Planów Kapitałowych (PPK) i podtrzymują tę decyzję, powinni złożyć deklarację ponownie. Muszą najpóźniej do końca lutego zawiadomić o tym swojego pracodawcę. Jeśli tego nie zrobią, trafią do programu automatycznie.
Rozmowa z Dorotą Dula, ekspertem w dziedzinie planów kapitałowych i emerytur w BCC, dyrektorem Biura Programów Emerytalnych i Kapitałowych Mentor S.A.
Pracownicze Programy Kapitałowe mają być jednym z instrumentów pozwalających przyszłym emerytom na zgromadzenie kapitału zapewniającego wystarczające środki finansowe na życie po zakończeniu aktywności zawodowej. Ciągle jednak jest bardzo niewielu zwolenników PPK. Jakie są tego przyczyny?
Problem jest dość złożony i wielowymiarowy. Z jednej strony nie mamy wyrobionego nawyku oszczędzania z celem emerytalnym, a nasze oszczędności ciągle są krótkoterminowe. Według opinii pracodawców najbardziej istotny wpływ na kształt naszego świadczenia emerytalnego ma państwowy system emerytalny oraz każdy z obywateli we własnym zakresie. Zgodnie z wynikami badań przeprowadzonymi przez Mentor dotyczącymi postrzegania PPK wśród pracowników i pracodawców, pracodawcy w większości pozytywnie oceniają PPK, jednak nie widzą swojej roli w zabezpieczeniu dochodów na starość pracowników. Aż 38 proc. pracodawców nie dostrzega żadnej zalety PPK, a dla 27 proc. ankietowanych największą zaletą jest zwolnienie PPK z obowiązku odprowadzania składek na ZUS.
Wpływ na taką ocenę może mieć fakt, że większość pracodawców ocenia nisko bądź średnio przejrzystość samego programu. Przy takim wizerunku PPK trudno o postawę aktywną w celu zwiększenia partycypacji w PPK po stronie pracodawców. Należy również zwrócić uwagę, że PPK było wdrażane w okresie pandemii co również nie sprzyjało zbudowaniu zaufania do systemu. Przed wprowadzeniem PPK nie udało się zbudować zaufania do długoterminowego oszczędzania w zorganizowany sposób przez państwo. Jest to niewątpliwe pokłosie wielu emocjonalnych i niekoniecznie zgodnych z rzeczywistością informacji związanych z przekształceniami OFE. Dlatego też do chwili obecnej jedną z głównych obaw pracowników przed przystąpieniem do PPK jest bezpieczeństwo środków. To bezpieczeństwo środków jest definiowane zarówno jako obawa przed ryzykiem inwestycyjnym oraz obawa o zachowanie prywatności zebranych środków.
Czy mogłaby Pani wymienić najważniejsze wady i zalety Pracowniczych Programów Kapitałowych?
Największą wadą PPK jest niewątpliwie czas, w którym program był wdrażany oraz fakt nie zadbania o edukację, która by pomogła w zbudowaniu zaufania i uświadomienia długoterminowego oszczędzania z celem emerytalnym. Dla wielu pracowników jedną z ważnych zalet programu jest finansowanie wpłat do PPK pochodzących z trzech źródeł - od pracownika, pracodawcy i z funduszu pracy.
Pracodawcy uznali za największą wadę PPK brak gwarancji utrzymania systemu w dłuższej perspektywie, następnie podkreślali że PPK wiąże się z mniejszym wynagrodzeniem. Opinie pracodawców potwierdzają stanowiska pracowników. Podkreślają oni niższy wymiar wynagrodzenia miesięcznego oraz do stanowiska pracodawców dodają obawę utraty środków w związku z ryzykiem inwestycyjnym, negują zasady wypłaty. Jako zalety programu pracownicy podkreślają: dziedziczenie środków, udział pracodawcy w finansowaniu składek, możliwość wypłaty środków przed 60 rokiem życia, regularność wpłat.
Co trzeba zrobić, aby zachęcić pracowników do skorzystania z PPK?
Przede wszystkim należy rozpocząć proces edukacji pracowników i pracodawców w zakresie chociażby mechanizmów inwestycyjnych, sposobu w jaki sposób zebrane środki są inwestowane. Do czasu powstania PPK większość uczestników uznawała taką wiedzę jako zbędną. Będąc w PPK każda osoba jest uczestnikiem rynku kapitałowego i chociaż na co dzień nie podejmuje decyzji związanych z alokacją środków w ramach PPK, to ten proces codziennie się odbywa. Proces edukacji nie równoważy jednak obaw związanych z utratą środków w wyniku możliwych dalszych prac nad reformami w systemie emerytalnym, lecz da podstawy do niwelacji obaw związanych z utratą lub znacznym pomniejszeniem środków w związku z ryzykiem inwestycyjnym.
Rozmawiał Robert Olesiński
CZYTAJ TEŻ: Mylenie PPK z OFE. Błędy poprzedniej ekipy szkodzą pracownikom do dziś
CZYTAJ TEŻ:: Batalia o PPK rozpoczyna się na nowo!
CZYTAJ TEŻ: Ach, ci biedni deweloperzy