Analizy

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Fratria

Obawy o braki gazu, mieszane dane o inflacji

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 30 czerwca 2022, 11:10

    Aktualizacja: 30 czerwca 2022, 11:11

  • 1
  • Powiększ tekst

Środową sesję rynki europejskie rozpoczynały pod silną presją słabego wtorkowego zamknięcia na Wall Street

W większości przypadków dzień nie przyniósł dużych wahań, koniec sesji miał miejsce przy poziomach zbliżonych do otwarcia. Spośród głównych indeksów w górę wybiło się tylko brytyjskie FTSE100, notowane przejściowo nawet na dodatnich poziomach, a tracące finalnie skromne 0,15%. Na drugim biegunie znajdowały się DAX (-1,73%) oraz IBEX (-1,56%). W przypadku Hiszpanii problemem był niezwykle silny wzrost inflacji CPI – z 8,7% r/r do 10,2% r/r (konsensus: 9,0% r/r). Niedoszacowany przez ekonomistów został wzrost cen energii, ale inflacja bazowa też wzrosła z 4,9% r/r do 5,5% r/r, osiągając poziom najwyższy od 1993 r.

Dla rynku niemieckiego olbrzymim obciążeniem pozostają obawy o zbliżające się braki rosyjskiego gazu, które mogą doprowadzić do zapaści przemysłu w okresie jesienno-zimowym. Szokujące szacunki Bawarskiego Stowarzyszenia Biznesu, mówiące, że całkowite wstrzymanie dostaw od lipca powodowałoby spadek PKB u naszego zachodniego sąsiada o 12,7%. Czerwcowy wskaźnik HICP okazał się natomiast znacznie niższy od oczekiwań, spadając z 8,7% r/r do 8,2% r/r (konsensus: 8,8% r/r) dzięki niższym od konsensusu cenom transportu.

Uwagę inwestorów przyciągało przede wszystkim organizowane przez EBC spotkanie szefów banków centralnych w Sintrze. C. Lagarde obiecała, że Bank pozostanie elastyczny w reinwestowaniu długu zapadającego w należącym do niego wartym 1,7 bln EUR pandemicznym portfelu, ale na razie nie wyznacza celów dotyczących spreadów kredytowych. J. Powell i L. Mester niezależnie podkreślali, że liczą się z ryzykiem recesji, ale porażka w ustabilizowaniu inflacji byłaby z perspektywy FOMC znacznie większym błędem. Powell zaznaczył, że chociaż słabnący popyt zapewne będzie łączył się ze spadkiem inflacji, Fed musi zobaczyć jasne i przekonujące dowody, że presja cenowa słabnie zanim spowolni lub zakończy cykl. Prezes EBC była znacznie ostrożniejsza, stwierdzając, że stopniowanie podwyżek jest niezbędne w czasach wysokiej niepewności gospodarczej, zaznaczając jednak determinacje, by zacieśniać politykę monetarną na dwóch kolejnych posiedzeniach. Oczekiwania dotyczące lipcowej decyzji Rezerwy Federalnej pozostają stabilne – ruchowi o 75 pb przypisywane jest prawdopodobieństwo na poziomie około 85%, a podwyżce o 50 pb na poziomie 15%.

WIG20 spadł o 0,34%, mWIG40 wzrósł o 1,57%, a sWIG80 o 2,36%. Zarówno nieco wzmożona aktywność (obroty przekroczyły 860 mln zł), jak i samo zachowanie indeksów było rewelacyjne na tle otoczenia zewnętrznego. Hamulcem dla głównego indeksu były przede wszystkim banki, w szczególności PKO (-2,48%), ale wśród przedstawicieli sektora w mWIG-u silnie taniał tylko Alior (-3,11%), a ING (+4,27%) wnosiło najiwększą pozytywną kontrybucję. Rewelacyjnie zachowywały się Livechat (+6,81%) czy Develia (+8,15%). Wśród małych spółek zwyżkom przewodziły Ferro (+10,07%), Sanok (+10,0%) i VRG (+7,37%), ale mocno drożało także BNP (+5,43%). Wsparciem dla GPW może być fakt, że na tle innych państw Unii rewelacyjnie plasują się krajowe zapasy gazu – magazyny są zapełnione w 97%, co daje nam drugie miejsce w UE po Portugalii. Poziom dla całej wspólnoty to zaledwie 57%, a najniższy jest w innych krajach naszego regionu – Chorwacji, Bułgarii, Węgrzech i Rumunii.

Rynek amerykański walczył przez całą sesję z poziomami neutralnymi, finalnie S&P500 zamknęło się 0,07% niżej, a NASDAQ 0,03% niżej. Bardzo zmienny był rynek ropy – ceny ropy WTI najpierw gwałtownie rosły, by osiągnąć niemal 114 $/b, a później się skorygować aż do 109,5 USD/b. Obecnie powróciły one do poziomu około 110 $/b. W Azji w godzinach porannych dominują spadki, choć w Hong Kongu są aktualnie niewielkie, a Shanghai Composite nawet rośnie. Chińskie dane o PMI są mieszane ze wskazaniem na plus. Wskaźnik dla przemysłu wzrósł z 49,6 pkt. do 50,2 pkt., poniżej konsensusu, ale niezwykle pozytywnie zaskoczył odczyt dla usług, gdzie zobaczyliśmy wzrost z 47,8 pkt. do 54,7 pkt., najwyższego poziomu od maja ubiegłego roku.

Notowania kontraktów futures na europejskie i amerykańskie indeksy wyraźnie jednak spadają, co każe oczekiwać kolejnego ujemnego otwarcia na rynkach UE i w Warszawie. Na przebieg dnia będą miały zapewne wpływ kolejne dane inflacyjne z Europy za czerwiec, a także publikacja wskaźnika PCE (preferowanej miary Fed) za maj. Oczekiwana jest podwyżka stóp procentowych w Szwajcarii o kolejnych 50 pb.

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Komentarze