Popołudniowy komentarz giełdowy – rekord na Wall Street
Wtorkowa sesja jest bardzo udana dla kupujących akcje zarówno w Europie jak i w Stanach Zjednoczonych.
Indeks S&P500 osiągnął dziś najwyższy poziom w historii, wyznaczając nowy szczyt na 1884,60 pkt. Optymizm został dodatkowo zwiększony przez publikowane dziś dane, zwłaszcza przez lepszy od oczekiwań indeks ISM dla przemysłu USA, który wzrósł do 53,7 pkt. wobec oczekiwań na poziomie 53,6 pkt. i poprzedniej wartości równej 53,2 pkt. Wzrost aktywności w sektorze przemysłowym Stanów Zjednoczonych jest dobrym pretekstem dla popytu. Dodatkowo wzrosty wspiera sytuacja na rynku obligacji, które są zdecydowanie wyprzedawane, a rentowności 10-latek USA rosną do 2,75%. Oznacza to, że inwestorzy poszukują bardziej ryzykownych aktywów i pozbywają się tych bezpiecznych – risk on. Wśród europejskich parkietów najbardziej zwyżkuje giełda w Budapeszcie +1,61%, a następnie włoski indeks FTSE MIB +1,00%. CAC40 zyskuje +0,76%, a niemiecki DAX +0,34%. Warto wspomnieć, że dziś poznaliśmy również dane odnośnie stopy bezrobocia u naszego zachodniego sąsiada, która wyniosła w marcu 6,7% (konsensus 6,8%).
Indeks WIG20 niestety nie poszedł w ślady opisanych wyżej parkietów i zamknął się zaledwie o +0,01% wyżej niż wczoraj na poziomie 2462,77 pkt. Jeśli chodzi o sytuację na naszym rynku, to należy zwrócić uwagę na położenie kontraktu na indeks WIG20, gdyż też ponownie dotarł do kluczowej strefy oporu przy 2440-2455 pkt. Obrona tego rejonu może zachęcać niedźwiedzie do zepchnięcia rynku na niższe poziomy i dopiero wyjście nad 2455 pkt. będzie korzystne dla byków. Wspomniany rejon rozdziela zatem scenariusz spadkowy od wzrostowego.
Jutro poznamy odczyt inflacji PPI za luty ze strefy euro oraz finalny odczyt PKB za IV kwartał. Z USA czeka nas publikacja raportu ADP, zamówień na dobra trwałe oraz zamówienia w przemyśle.
