Analizy

Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay
Zdjęcie ilustracyjne / autor: Pixabay

Pierwsza próba pogłębienia spadków

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

  • Opublikowano: 9 sierpnia 2023, 10:45

  • Powiększ tekst

We wtorek spadki w Europie nabrały tempa, za co winić należy przede wszystkim rząd Włoch i wprowadzony niespodziewanie podatek od „nadmiernych” zysków banków

Po ujemnym otwarciu wiele indeksów walczyło początkowo o powrót do poziomów neutralnych, ale szybko pojawił się potężny atak podaży, który w okolicy południa sprowadził je na dzienne minima. Przez resztę dnia trwało już odrabianie strat, ale udało się to w bardzo różnym stopniu, zależnym m.in. od lokalnych wag sektora finansowego. Indeks Euro Stoxx Banks stracił 3,54%, najbardziej uderzając oczywiście w Mediolan, gdzie FTSE MiB odnotowało spadek o 2,12%. Przeceny pozostałych indeksów wahały się od -0,23% (Stoxx 600) do 1,10% (DAX).

Tak jak pisaliśmy we wczorajszym komentarzu, problemy sektora bankowego nigdy nie są zwiastunem udanej sesji na GPW – WIG20 spadł wczoraj o 1,80%, mWIG40 o 0,98%, a sWIG80 o 0,82%. WIG_Banki zanurkował o 2,71%, ale o 3,53% przeceniało się też LPP, duże ujemne kontrybucje do głównego indeksu wniosły Allegro (-2,42%) i KGHM (-2,29%). mWIG-owi mocno ciążył Livechat (-3,25%).

Gdy rozpoczynała się sesja amerykańska nastroje były bardzo słabe, S&P500 w dołku spadało już o 1,2%. W dalszej części dnia udało się jednak zmniejszyć skalę spadków o ponad połowę, indeks zamknął się przeceną o 0,42%, NASDAQ stracił 0,79%, kontrakty na VIX do dzisiejszych godzin porannych wymazały prawie całość wczorajszych wzrostów. Wczorajsza sesja jest zapewne przedsmakiem tego, co czeka nas, gdyby pojawił się wyraźniejszy powód do przeceny, natomiast w godzinach porannych wszystko wydaje się być na dobrej drodze, by indeksy kontynuowały odreagowanie. Giełdy azjatyckie lekko spadają, natomiast na godzinę przed startem handlu notowania kontraktów futures sugerują dodatnie otwarcie w Europie, oczekujemy, że skala odbicia na GPW będzie silniejsza. Banki wymażą zapewne dużą część wczorajszych strat, m.in. za sprawą złagodzenia planów włoskiego rządu, ale też z uwagi na to, że „dzień po” zazwyczaj przychodzi refleksja, że temat właściwie nie dotyczy krajowego sektora finansowego. Najważniejsze dane dnia mamy już za sobą – inflacja w Chinach dalej spada, CPI wyniosło -0,3% r/r  (prognozy: -0,4% r/r), a PPI -4,4% r/r (prognozy: -4,0% r/r). Wskaźniki oceniamy jako neutralne z perspektywy rynkowej. Ewentualne dzisiejsze wzrosty nie będą miały dużego znaczenia prognostycznego, dalszy kierunek rynkom wskaże zapewne dopiero reakcja na jutrzejszy odczyt inflacji CPI z USA.

Kamil Cisowski Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego Dom Inwestycyjny Xelion

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych