Spokój na rynkach
Piątek na rynku walutowym nie przyniósł dużej zmienności. Pośród najpopularniejszych par walutowych widoczne było lekkie osłabienie dolara. Amerykańska waluta traciła w stosunku do euro, funta i jena.
Z grona walut krajów rozwiniętych zyskiwała zaś tylko wobec walut krajów skandynawskich – szwedzkiej i norweskiej korony. Przyczyną ich przeceny są słabe dane ze Szwecji. PKB tego kraju spadł w I kwartale tego roku o 0,1% k/k, podczas gdy rynek nie oczekiwał zmian.
Lekkie osłabienie widoczne jest także pośród walut krajów rozwijających się. Do dolara tracą zarówno lira turecka, rand południowoafrykański, jak i rosyjski rubel. Forint i złoty pozostają dość spokojne. Lekka nerwowość na rynkach EM może wynikać z coraz lepszych danych w USA, które wreszcie podbiły rentowności amerykańskich 10-latek. Dziś poznaliśmy przede wszystkim indeks Chicago PMI, który kolejny raz wzrósł i zaskoczył rynki. Wyniósł on 65,5 pkt., podczas gdy rynkowy konsensus kształtował się na poziomie 61,0 pkt. Co prawda lekko rozczarowały dane o wydatkach Amerykanów, lecz ich waga nie jest na tyle istotna by przyćmić tak silny odczyt indeksu Chicago PMI.
Na polskim rynku obserwujemy kontynuację dobrej passy złotego wobec euro. Kurs EURPLN kształtuje się obecnie w okolicach 4,1350 i pozostaje odporny na sytuację na Ukrainie oraz korektę na GPW.