
Dolar dalej ma się dobrze…
Czwartek przynosi lekkie podbicie dolara na szerokim rynku, choć zmiany nie są duże. Najmocniej tracą korony skandynawskie.
Opublikowane wczoraj wieczorem zapiski z wrześniowego posiedzenia Fed nie zatrzymały wzrostów dolara, ale i też nie zaszkodziły zbytnio wzrostom na Wall Street (pomimo wcześniejszych niezbyt korzystnych informacji od Oracle najmocniej zyskał technologiczny indeks Nasdaq). Bo tak zwane minutki w zasadzie nie wniosły wiele nowego - decydenci byli w większości zgodni, że cięcie stóp było potrzebne i kolejne ruchy są na horyzoncie, gdyż uzasadnia to rynek pracy, nawet gdyby inflacja miała pozostać podwyższona. Jednocześnie przewijało się umiarkowanie optymistyczne nastawienie wobec perspektyw gospodarki, co zresztą rynki finansowe rozgrywają już od kilku tygodni - większy popyt na amerykańskie aktywa i dolara pod scenariusz soft-landingu.
Czwartek przynosi lekkie podbicie dolara na szerokim rynku, choć zmiany nie są duże. Najmocniej tracą korony skandynawskie, choć ruch nie przekracza znacząco 0,5 proc. względem USD. Pośród G-10 dalej mamy funta, jena, oraz dolara nowozelandzkiego. Nieznacznie słabnie euro, choć na EURUSD nie doszło dzisiaj do testowania wczorajszego dołka przy 1,1598. Wieczorem biuro prasowe prezydenta Emmanuela Macrona poinformowało, że wskaże on w ciągu 48 godzin kolejnego premiera, który dostanie misję stworzenia rządu. Ruch ten pojawił się po tym, jak ustępujący Sebastien Lecornu dał do zrozumienia po konsultacjach politycznych, że są siły w parlamencie, które nie są obecnie zainteresowane wcześniejszymi wyborami i byłyby skłonne poprzeć do grudnia projekt przyszłorocznego budżetu. Zaczyna znikać, zatem kluczowe ryzyko, jakie ważyło na euro w ostatnich dniach, a inwestorzy za kilka dni zapomną o temacie. Oczywiście nie oznacza to, że w temacie francuskiej polityki i jej finansów publicznych coś zmieni się na lepsze.
Dzisiaj mamy dziewiąty dzień goverment shutdown w USA. Działania demokratów i republikanów w Senacie na razie prowadzą donikąd - strony usilnie forsują własne projekty nie szukając kompromisu. Według serwisu bukmacherskiego Kalshi.com zakłady na czas trwania zamknięcia rządu podbiły do 24 dni. Prezydent Trump zapowiedział wczoraj, że nie wszyscy pracownicy federalni dostaną wypłaty za czas trwania goverment shutdown, co potwierdza wcześniejsze plany zwolnień.
W kalendarzu makro uwagę zwrócą dzisiaj zapiski z ostatniego posiedzenia ECB (godz. 13:30), oraz wystąpienie Jerome Powella (godz. 14:30) i innych decydentów z FED po południu (Bowman, Barr, Musalem, Kashkari). Nie zostaną opublikowane, jak to zwyczajowo jest w czwartki, dane Departamentu Pracy o cotygodniowym bezrobociu.
Czy EURUSD wybroni ważne wsparcie?
Wczoraj wieczorem po doniesieniach z Pałacu Elizejskiego para EURUSD próbowała nieco odbić, ale w czwartek podaż znów dominuje. Inwestorzy ważą informacje i spekulują, na ile uda się uniknąć scenariusza wcześniejszych wyborów we Francji. Według plotek misję stworzenia rządu mogą otrzymać socjaliści, którzy mogliby spróbować zbudować mniejszościowy gabinet razem z zielonymi. Kluczowe będzie jednak poparcie dla przyszłorocznego budżetu, co jest konieczne do grudnia i przy większości w Zgromadzeniu Narodowym, której potencjalny, nowy rząd mieć nie będzie.
Parę EURUSD pcha jednak w dół silny dolar na szerokim rynku. Niemniej technicznie pozostajemy ponad kluczowym wsparciem 1,1572-1,1600 bazującym m.in. na maksimum z kwietnia b.r. Jego złamanie mogłoby stać się pewnym game-changerem dla obecnego, spadkowego momentum na tym rynku. Ale czy do tego dojdzie?
Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ
Prezentowany komentarz został przygotowany w Wydziale Analiz Rynkowych Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska S.A. z siedzibą w Warszawie (DM BOŚ) tylko i wyłącznie w celach informacyjnych i nie stanowi rekomendacji w rozumieniu prawa ub jakiejkolwiek porady, w tym w szczególności porady inwestycyjnej w zakresie doradztwa inwestycyjnego
»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.