Analizy

Euro wyraźnie wzmocniło się do dolara / autor: Pixabay
Euro wyraźnie wzmocniło się do dolara / autor: Pixabay

Na jak długo obudziło się euro?

Dawid Górny

Dawid Górny

analityk walutowy Walutomat.pl

  • Opublikowano: 27 listopada 2024, 17:13

  • Powiększ tekst

Raport nt. wydatków Amerykanów oraz dane o PKB były odczytami, na które dziś czekała większość inwestorów. Dane okazały się mieszane, co nie wzmocniło USD. Słabość „zielonego” wykorzystały euro i złoty. W Nowej Zelandii kolejny raz obniżono koszt pieniądza.

Umocnienie NZD

Bank Rezerwy Nowej Zelandii ściął dziś stopy procentowe o 50 punktów bazowych, co było zgodne z prognozami. Aktualny koszt pieniądza to 4,25 proc.. Co ciekawe, po obniżce waluta z antypodów umocniła się. Na wykresie USD/NZD i EUR/NZD „kiwi” z nadwyżką wymazało straty poniesione w pierwszych dwóch dniach minionego tygodnia. Aprecjacja dolara nowozelandzkiego widoczna była także w relacji do polskiego złotego. 

Skąd taka reakcja, skoro niższy koszt pieniądza (przynajmniej w teorii) powinien osłabiać walutę? Jeszcze wczoraj ruch o 75 punktów bazowych był na stole, a jego prawdopodobieństwo wynosiło 40 proc. Dodatkowo Adrian Orr, prezes RBNZ, powiedział, że w 2025 roku tempo luzowania zwolni, w stosunku do dotychczasowych założeń. To dlatego po dzisiejszej decyzji wizerunek NZD, który jeszcze wczoraj stał pod dużym znakiem zapytania, został ocieplony. Obawa inwestorów rozważających możliwość większej obniżki stóp została rozwiana. Dodatkowo rynek otrzymał zapowiedź mniej gołębiej polityki monetarnej RBNZ w przyszłym roku, mimo że decydenci mogliby sobie pozwolić na większe cięcia, chociażby ze względu na ostatni spadek inflacji konsumenckiej do 2,2 proc. k/k, który jest najniższym poziomem od drugiego kwartału 2021 roku.

PLN nie oddaje zysków

W środę krajowa waluta próbuje utrzymać plony zebrane w tym tygodniu. Aprecjację złotego w stosunku do głównych walut po raz kolejny wspiera dobry odczyt z rodzimej gospodarki. Do pozytywnego zaskoczenia po poniedziałkowym wzroście produkcji przemysłowej i wtorkowej sprzedaży detalicznej dołączył środowy spadek bezrobocia. Wskaźnik, wbrew rynkowym oczekiwaniom, że pozostanie na poziomie okrągłych 5 proc., spadł do 4,9 proc.. Redukcja niby nieduża, jednak jest to trzeci pozytywny aspekt w tym tygodniu, który wpływa in plus na krajową walutę. Kurs EUR/PLN o godzinie 15:00 wynosi niecałe 4,31 PLN. Co więcej, notowania USD/PLN spadły poniżej 4,08 PLN. Oprócz odczytów z rodzimej gospodarki, złotego po raz kolejny wspiera sytuacja na EUR/USD, gdzie euro umacnia się w stosunku do dolara. Głównym prowodyrem porannych zysków unijnej waluty były słowa Isabell Schabel z EBC, która sceptycznie wypowiedziała się o scenariuszu grudniowej obniżki kosztu pieniądza o 50 p.b w strefie euro.

Amerykanie rozpoczynają świętowanie bez fajerwerków

Popołudniowe dane ze Stanów Zjednoczonych nie umocniły amerykańskiej waluty. PKB annualizowany wyniósł spodziewane 2,8 proc.. Inflacja bazowa w ujęciu kwartalnym osunęła się do 2,1 proc. (konsensus 2,2 proc.), a wnioski o zasiłek dla bezrobotnych (213 tys.) znalazły się blisko oczekiwań. Po mieszanych danych notowania głównej pary walutowej świata ruszyły na północ, przebijając wczorajszy szczyt 1,054 USD. Oznacza to dalsze osłabienie dolara względem euro. Tak ukształtowane otoczenie zewnętrzne wsparło jednocześnie złotego, który od rana walczy o utrzymanie zysków do głównych walut. Jutro w USA obchodzone jest Święto Dziękczynienia, dlatego czwartkowa sesja będzie odbywać się bez Amerykanów, co faworyzuje unijną walutę. 

Dawid Górny, analityk walutowy Walutomat.pl

»» Odwiedź wgospodarce.pl na GOOGLE NEWS, aby codziennie śledzić aktualne informacje

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych