Korekta na dolarze, jutro posiedzenie Banku Japonii
Dzisiejszy dzień z relatywnie ubogim w istotne odczyty danych kalendarzem przyniósł dość solidną korektę na parach z amerykańskim dolarem. Dolar umacnia się obecnie wobec wszystkich walut krajów rozwiniętych, w tym przede wszystkim wobec szwedzkiej korony i australijskiego dolara. W perspektywie kolejnych najważniejszymi wydarzeniami będą posiedzenia banków centralnych Japonii i Wielkiej Brytanii oraz minutes z ostatniego posiedzenia FED.
Już jutro nad ranem Bank Japonii opublikuje komunikat po miesięcznym posiedzeniu, a chwilę później na konferencji prasowej pojawi się szef banku Haruhiko Kuroda. Rynek nie ma zbyt dużych oczekiwań co do działań BoJ. Co prawda ostatnie dane pokazały, że inflacja przestała rosnąć (roczna dynamika wzrostu cen spadła zarówno w lipcu, jak i w sierpniu), a produkcja przemysłowa ma się dość słabo, lecz dane w opinii inwestorów nie są jeszcze na tyle słabe, by uzasadniać nową rundę luzowania w Japonii. Co więcej, na parze USDJPY mieliśmy do czynienia ostatnio z „mini-hossą”, co może zniechęcać bank centralny do dalszego działania, zwłaszcza że przedstawiciele banku mogą liczyć, iż ostatnie osłabienia jena może ponownie poprawić dane w gospodarce, bez dodatkowego luzowania.
Tym niemniej inwestorzy z wielką uwagą będą przysłuchiwali się słowom szefa BoJ podczas konferencji. Od dłuższego czasu sugerował on, iż bank może „mocniej zadziałać, jeśli zajdzie taka potrzeba”. Zobaczymy czy podczas konferencji uściśli swoje ostatnie wypowiedzi i powie, jak słabe muszą być dane by bank wprowadził nową rundę luzowania.
W czwartek w Londynie na miesięcznym posiedzeniu zbierze się Bank Anglii (BoE), którego decyzja ws. stóp procentowych nie powinna jednak przynieść żadnych niespodzianek. Rynek oczekuje pozostawienia głównej stopy procentowej w październiku, jak i do końca roku na poziomie 0,5%. Według dziś opublikowanej ankiety Reutersa, ekonomiści oczekują pierwszej podwyżki stóp przez BoE w I kwartale przyszłego roku.
O ile w czwartek poznamy tylko decyzję ws. stóp i lakoniczny komunikat, to więcej o debacie w samym banku dowiemy się 22 października, gdy bank opublikuje protokół ze swojego posiedzenia. Wtedy też powinniśmy dowiedzieć się, czy do grona dwóch zwolenników podwyżek stóp już teraz dołączyli kolejni. Może to dać bowiem rynkowi sygnał w jakim tempie stopy będą rosły w kolejnych latach i jak silnych danych potrzebują pozostali członkowi, by zachęcić ich do bardziej jastrzębich decyzji.