Złoty w piątek umocnił się wobec franka szwajcarskiego i osłabł do dolara
Na piątkowej sesji największe umocnienie złoty odnotował wobec franka szwajcarskiego, z kolei w stosunku do dolara stracił. Ok. godz. 17.00 euro kosztowało 4,27 zł, dolar 4,02 zł, a frank 3,93 zł.
"Nie można, więc wykluczyć, że rynek będzie zaskakiwany kolejnymi falami zmienności na stabilnym zazwyczaj franku szwajcarskim. Kurs CHF/PLN jednak najprawdopodobniej będzie utrzymywał się nadal w przedziale pomiędzy 3,90 a 3,95" - wskazał analityk domu maklerskiego mBanku Kamil Maliszewski.
W stosunku do dolara złoty zaliczył w piątek szóstą z rzędu sesję, która przynosi osłabienie polskiej waluty. "USD/PLN kosztuje już powyżej 4,03 i wydaje się, że jeżeli nie spotkają nas w przyszłym tygodniu negatywne niespodzianki ze strony Europejskiego Centralnego Banku lub danych z amerykańskiej gospodarki, to ruch powinien być kontynuowany i przekroczenie okolic 4,05 wydaje się bardzo prawdopodobne" - zaznaczył.
Kurs EUR/PLN powrócił dziś poniżej 4,27, jednak - według Maliszewskiego nie zmienia to zdecydowanie negatywnego obrazu całego tygodnia.
"Inwestorzy ciągle odpływają z warszawskiej giełdy i nie widać czynników, które mogłyby zatrzymać tę niekorzystną tendencję. Nie widać także szans na to, aby Rada Polityki Pieniężnej, której posiedzenie odbędzie się w przyszłym tygodniu mogła w większym stopniu wpłynąć na rynek. Powinniśmy, więc przygotować się na utrzymywanie się EUR/PLN na wysokich poziomach" - ocenił.
Analityk domu maklerskiego Banku Ochrony Środowiska Konrad Ryczko wskazał, że piątkowa sesja przyniosła pewną niespodziankę dla posiadaczy kredytów we frankach.
"Ok. godz. 10.00 na większości zestawień powiązanych ze szwajcarską walutą obserwowaliśmy skokowy spadek CHF. Rynek od razu zaczął spekulować, iż możemy być świadkami lokalnej interwencji Szwajcarskiego Narodowego Banku(SNB) na stosunkowo mało płynnym rynku" - wskazał Ryczko.
Dodał, że informacje te nie zostały potwierdzone.
"Najprawdopodobniej inwestorzy stwierdzili, że w świetle dalszego luzowania ze strony EBC możemy spodziewać się analogicznych działań ze strony SNB w celu chronienia tamtejszej gospodarki. W konsekwencji złoty umocnił się w piątek wobec franka o ok. 0,6 proc., lokalnie testując nawet okolice 3,9 PLN" – zaznaczył.
PAP, sek