Analizy

www.sxc.hu
www.sxc.hu

Obligacje korporacyjne: odsetki bardziej przewidywalne niż dywidenda

źródło: Piotr Dziura Członek Zarządu Gerda Broker

  • Opublikowano: 23 lutego 2016, 11:33

  • Powiększ tekst

Uwzględniając specyfikę inwestowania w akcje i obligacje oraz wynikające z niej istotne różnice, można pokusić się o porównanie przychodów z dywidend i odsetek, zarówno pod kątem wysokości obu tych parametrów, jak i ich przewidywalności. W większości przypadków wypada ono na korzyść obligacji.

Choć w naszych warunkach przywykło się uważać, że w przypadku inwestowania w akcje, głównym źródłem zysków są zmiany kursów, a dywidenda jest jedynie nie zawsze istotnym elementem dodatkowym, na dojrzałych rynkach takie podejście wcale nie jest dominujące. Wręcz przeciwnie, wielu inwestorów, zarówno indywidualnych, jak i instytucjonalnych, opiera swoje strategie akcyjne na kalkulacjach związanych z dywidendami, uwzględniając zarówno ich wysokość, jak i przewidywalność oraz regularność wypłat. Większość spółek nie tylko regularnie dzieli się zyskami, niezależnie od wahań związanych z bieżącymi wynikami finansowymi, ale niemal normą są wypłaty dokonywane w okresach kwartalnych. To, co dla inwestorów nie tylko w Stanach Zjednoczonych, jest normą, u nas dopiero od niedawna zaczyna przebijać się w przypadku niezbyt jeszcze licznego, ale powiększającego się systematycznie grona firm. Stała polityka dywidendowa i wynikające z niej przewidywalne strumienie przychodów, uzyskiwanych przez inwestorów, pozwalają stosować długoterminowe, bezpieczne strategie, uniezależniające w znacznym stopniu od okresowych wahań kursów akcji.

Specyfika naszego rynku obligacji, także odmienna od standardów zagranicznych, polega z kolei na dominującej z punktu widzenia inwestorów, roli wypłat odsetek nad zmianami notowań obligacji. Te ostatnie wykorzystywane są w niewielkim stopniu i traktowane bardziej jako czynnik uboczny i wręcz zakłócający strategie, choć na ogół niezbyt znaczący, przy powszechnym założeniu utrzymywania obligacji do dnia wykupu. Przewidywalność przychodów z odsetek jest w tym przypadku niewątpliwą zaletą. Z punktu widzenia emitenta, uwzględniającego koszt pieniądza w swoich biznesowych kalkulacjach, nie stanowi ona zbyt wielkiego usztywnienia, choć z pewnością powiązanie wysokości dywidendy z osiąganymi wynikami finansowymi może być postrzegane jako przewaga finansowania kapitałem udziałowym nad dłużnym.

Kształtująca się od kilku lat, głównie w odniesieniu do spółek z udziałem Skarbu Państwa, praktyka stosowania stałej polityki dywidendowej, zaczęła powodować powolne zacieranie się wspomnianych różnic między nieprzewidywalnością wysokości przychodów z dywidend a „planowym” strumieniem odsetkowym. Coraz większa grupa inwestorów swoje strategie zaczęła budować w oparciu o regularne przychody dywidendowe. Tymczasem ostatnio, właśnie za sprawą Skarbu Państwa, strategie te stają się bardziej ryzykowne. Powodem są niejednoznaczne deklaracje przedstawicieli różnych resortów, dotyczące zmian w polityce dywidendowej, niektóre sugerujące wręcz odchodzenie od praktyki dzielenia się zyskiem z akcjonariuszami, na rzecz zatrzymywania całości lub zdecydowanej większość zysku w spółkach, celem przeznaczenia go na rozwój. Fakt, że trudno na razie przewidzieć, jak ukształtują się priorytety dążenia do zasilania budżetu państwa i celów rozwojowych firm z udziałem państwa oraz czy będą one w przyszłości zmieniać się w zależności od bieżącej sytuacji, a więc w sposób trudno przewidywalny, może powodować przesuwanie się zainteresowania inwestorów z rynku akcji w kierunku papierów dłużnych. Warunkiem jest oczywiście pojawienie się większej liczby emisji obligacji dużych firm o wysokiej wiarygodności finansowej. Uruchomienia takiego procesu można się spodziewać w związku z prawdopodobnymi ograniczeniami kredytowymi ze strony banków, wynikającymi z osłabienia ich pozycji wskutek wprowadzenia podatku od aktywów oraz pogorszenia wyników. To zaś sprzyjałoby wzmocnieniu rynku korporacyjnych papierów dłużnych, z korzyścią nie tylko dla dużych firm, ale także mniejszych emitentów, przyciągając liczniejsze grono inwestorów.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.