Analizy

Fed dał drugie życie dolarowi

źródło: Robert Pietrzak, Departament Analiz Rynkowych HFT Brokers Dom Maklerski

  • Opublikowano: 19 maja 2016, 19:19

  • Powiększ tekst

Pierwsze miesiące tego roku nie były udanym okresem dla dolara amerykańskiego. Potężna wyprzedaż z jaką musiała zmierzyć się amerykańska waluta była efektem splotu kilku czynników.

Kolejne podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych odsunęły się w czasie, w związku z problemami w światowej gospodarce – spowolnieniem w Chinach, słabą sytuacją na rynkach wschodzących czy rekordowymi spadkami cen surowców. Sytuacja wewnątrz Stanów Zjednoczonych także zaczęła odbiegać od tej optymalnej ścieżki, którą chcieliby widzieć przedstawiciele Rezerwy Federalnej, jak i również amerykańscy politycy. Niektóre wskaźniki makroekonomiczne w Stanach Zjednoczonych spadły do najniższych poziomów od czasów recesji, szczególnie te określające kondycję sektora przemysłowego.

Maj przyniósł jednak zmianę sytuacji na rynku. Rozpoczęło się od serii lepszych danych makroekonomicznych ze Stanów Zjednoczonych, które mogą wskazywać na to, że zadyszka amerykańskiej gospodarki może dobiegać końca.

Jednak największe wsparcie dla dolara nadeszło ze strony Rezerwy Federalnej i komitetu FOMC. Opublikowany wczoraj protokół z ostatniego posiedzenia Komitetu ds. Otwartego Rynku dał siłę dolarowym bykom sygnalizując, że kolejna podwyżka stóp procentowych może pojawić się już w czerwcu lub lipcu, a więc znacznie szybciej niż dotychczas wyceniał to rynek. Po publikacji protokołu prawdopodobieństwa kolejnych podwyżek w nadchodzących miesiącach dynamicznie wzrosły. Kontrakty FED Funds Futures czerwcową podwyżkę wyceniają obecnie z 28% prawdopodobieństwem, podczas gdy jeszcze we wtorek szansa wynosiła zaledwie 12%. Prawdopodobieństwo zwiększenia kosztu pieniądza w lipcu wzrosło do poziomu 46%, a więc o około 19 punktów procentowych w trakcie ostatnich dwóch dni.

Dodatkowe wsparcie dla dolarowych byków nadeszło ze strony komentarzy przewodniczącego Banku Rezerwy Federalnej w Richmond. Jeffrey Lacker zaprezentował jastrzębie stanowisko, którego kluczowym elementem było stwierdzenie, że cały czas widzi miejsce na jeszcze cztery podwyżki stóp procentowych w tym roku, podczas gdy do końca roku pozostało pięć posiedzeń Rezerwy Federalnej.

Indeks dolara amerykańskiego w środę wspiął się w okolice poziomu 95,50, najwyższego od 29 marca. To spowodowało, że para walutowa EURUSD po raz pierwszy od ostatnich dni marca spadła poniżej poziomu 1,12. Perspektywa szybszych podwyżek wyraźnie nie spodobała się inwestorom na amerykańskiej giełdzie, którzy od początku handlu ruszyli do sprzedaży posiadanych walorów. Indeks S&P500 przed godziną 16:30 tracił 0,7%, natomiast strata indeksu Nasdaq zbliżyła się do 1%.

Powiązane tematy

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.