Analizy

Na Wall Street przewaga spadków, giełdy patrzą na mieszane dane makro

źródło: PAP

  • Opublikowano: 31 maja 2016, 23:10

  • Powiększ tekst

Wtorkowa sesja na Wall Street zakończyła się spadkami części głównych indeksów. Z gospodarki amerykańskiej napływają mieszane dane - pozytywnie zaskoczyły kwietniowe wydatki, ale zaufanie konsumentów w maju poniżej oczekiwań.

Indeks Dow Jones Industrial na koniec dnia stracił 0,48 proc. i wyniósł 17.787,13 pkt.

S&P 500 spadł o 0,10 proc. i wyniósł 2.096,95 pkt. S&P 500 kończy miesiąc z 1,6-proc. wzrostem i jest to jeden z najdłuższych okresów zwyżek na tym indeksie od niemal dwóch lat.

Nasdaq Composite zwyżkował o 0,29 proc. do 4.948,06 pkt.

"Bez wątpienia zbliżamy się do oporu na wykresie indeksu S&P 500, a rynek w ostatnich kilku miesiącach bardzo uważnie dostosowywał się do sygnałów płynących z analizy technicznej" - zwraca uwagę Randy Frederick, dyrektor zarządzający z Charles Schwab.

Uwaga inwestorów skupiona była na danych, które mogą okazać się istotne dla polityki monetarnej, szczególnie w USA.

Ze Stanów we wtorek napłynęły mieszane dane makro. Z jednej strony wydatki Amerykanów w kwietniu wzrosły najmocniej mdm od blisko 7 lat, ale z drugiej w maju spadło zaufanie konsumentów.

Bazowy deflator PCE w USA okazał się zgodny z przewidywaniami, ale nadal plasuje się poniżej +2 proc. rdr, co stanowi oficjalny cel inflacyjny Rezerwy Federalnej.

W piątek zostanie podana ważna informacja z amerykańskiego rynku pracy, która może wskazać, czy gospodarka USA poradzi sobie w sytuacji możliwego podwyższenia stóp procentowych.

W ubiegły piątek prezes Fed Janet Yellen oceniła, że podwyżki stóp procentowych w USA w nadchodzących miesiącach mogą być właściwe, biorąc pod uwagę poprawiającą się sytuację gospodarczą.

W poniedziałek z kolei prezes Fed z St. Louis James Bullard podczas konferencji Bank of Korea International Conference 2016 ocenił, że globalne rynki wydają się być "dobrze przygotowane" na podwyżkę latem stóp procentowych w USA przez Fed, ale nie sprecyzował daty, kiedy taki ruch Fed może nastąpić.

Część rynku spodziewa się, że do podwyżki stóp procentowych dojdzie już podczas czerwcowego posiedzenia Fed, co jest wyceniane na blisko 30 proc. Szansa podwyżek na lipiec na rynku oceniana jest na ponad 50 proc.

Ropa powraca w rejony 50 dol. za baryłkę. Za Brent trzeba zapłacić 49,9 dolarów, o 0,3 proc. więcej niż poniedziałek. Natomiast baryłka WTI drożeje o 1,1 proc. i jej cena wynosi również ok. 49,9 dolarów.

Wydatki amerykańskich konsumentów w kwietniu wzrosły o 1 proc. miesiąc do miesiąca. Jest to największy wzrost wydatków od blisko 7 lat. Na wzrost wydatków największy wpływ miała sprzedaż dóbr trwałych, szczególnie samochodów. W marcu wydatki pozostały bez zmian mdm po korekcie wobec wzrostu o 0,1 proc. mdm przed korektą.

Dochody Amerykanów wzrosły o 0,4 proc. mdm, wobec wzrostu o 0,4 proc. mdm w poprzednim miesiącu.

Ekonomiści spodziewali się, że wydatki konsumenckie wzrosną o 0,7 proc. mdm oraz że dochody wzrosną o 0,4 proc.

Deflator PCE w USA w kwietniu wzrósł do 1,1 proc. rdr z 0,8 proc. w marcu. Wskaźnik w ujęciu bazowym wyniósł 1,6 proc. rdr, tyle samo co miesiąc wcześniej.

Analitycy oczekiwali, że wskaźnik w kwietniu wyniesie właśnie 1,1 proc. rdr, a bazowy 1,6 proc.

Deflator PCE (personal consumption expenditure deflator) jest miarą zmian cen dóbr i usług nabywanych przez konsumentów. W ujęciu bazowym nie bierze pod uwagę cen żywności i energii.

Wskaźnik na poziomie 2 proc. rdr stanowi oficjalny cel inflacyjny Rezerwy Federalnej.

Indeks zaufania amerykańskich konsumentów wyniósł w maju 92,6 pkt. - wynika z opublikowanego we wtorek raportu Conference Board. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 96,1 pkt.

W kwietniu indeks wyniósł 94,7 pkt. po korekcie, wobec 94,2 przed korektą.(PAP)

Indeks aktywności sektora wytwórczego (PMI) w rejonie Chicago spadł w maju do 49,3 pkt. z 50,4 pkt. w poprzednim miesiącu.

Analitycy spodziewali się indeksu na poziomie 50,5 pkt.

Poziom 50 pkt. stanowi granicę pomiędzy rozwojem a recesją.

Indeks cen domów S&P/CaseShiller wzrósł w marcu o 5,43 proc. rdr i wyniósł 184,50 punktów. Analitycy spodziewali się, że indeks wzrośnie o 5,16 proc. rdr.

Miesiąc wcześniej indeks wzrósł o 5,43 proc. rdr po korekcie.

Indeks S&P/CaseShiller obrazuje ceny nieruchomości w 20 największych miastach Stanów Zjednoczonych.

PAP, sek

Powiązane tematy

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych